Czytaj także:
Czwartkowe wydarzenie ściągnie do Krakowa setki miłośników demobilu z całej Polski. Tym bardziej że pod młotek trafią dość niezwykłe rzeczy m.in. elementy mostu pontonowego i samochody wojskowe.
93 procet zysków ze sprzedaży zbędnego wojsku mienia zostanie przekazane na Fundusz Modernizacji Sił Zbrojnych RP.
Wśród najdroższych, a zarazem najciekawszych rzeczy, które zostaną wystawione na czwartkowej licytacji w krakowskim oddziale AMW, znalazły się pontony pływające - elementy tzw. parku pontonowego. Jak nas zapewnił Przemysław Wierzba, rzecznik instytucji, to prawdziwa gratka dla osób, które chciałyby zbudować pomosty wędkarskie, przystań czy "gastronomię na wodzie". Cena wywoławcza pakietu zawierającego 4 sztuki pontonów PP-64 to 8 tysięcy złotych.
Na licytację trafi też sprzęt pralniczy, który na poprzednim przetargu cieszył się bardzo dużym zainteresowaniem. Jego cenę wywoławczą ustalono na 10 tysięcy złotych. A już za 20 tysięcy złotych będzie można kupić pakiet przepracowanych (tj. częściowo zużytych) produktów parku maszynowego. Wśród nich znajdą się oleje silnikowe i maszynowe oraz płyny do chłodnic. Okazuje się, że i na taki towar są chętni.
Miss Polonia z dawnych lat. Zobacz galerię najpiękniejszych kandydatek!
Academy(c) Awards. Plebiscyt na najlepszy akademik Krakowa!
Mieszkania Kraków. Sprawdź nowy serwis
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!