Na pętli tramwajowej w Mistrzejowicach na jednym ze słupów umieszczono biało-czerwoną taśmą ostrzegawczą. Okazuje się, że słup postawiono zbyt blisko torów i motorniczowie tramwajów dostali zalecenie, by przejeżdżając obok niego składali lusterka.
- Istotnie przejazd techniczny wykazał, że słup jest ustawiony zbyt blisko torów. Wykonawca ma jak najszybciej przestawić słup tak, by nie trzeba było składać lusterek - informuje Michał Pyclik z Zarządu Dróg Miasta Krakowa. - Trwają też wyjaśnienia, jaki jest powód takiej sytuacji, czy to wynik błędu w projekcie, czy też złe wykonanie - dodaje.
Ruch dla pasażerów tylko do ul. Miśnieńskiej
Przypomnijmy, że pętla w Mistrzejowicach została przebudowana w ramach budowy linii tramwajowej z ul. Meissnera do Mistrzejowic.
Tramwaje na pętlę w Mistrzejowicach wróciły w poniedziałek, 25 listopada. Na swoją trasę powróciła linia tramwajowa nr 14, która kursuje w dni robocze co 15 minut przez cały dzień i co 20 minut w weekendy.
Na razie, z uwagi na prowadzone prace budowlane w rejonie pętli ruch tramwajów na odcinku „Miśnieńska” – „Mistrzejowice” – „Miśnieńska”, odbywa się jako przejazd techniczny (bez przewozu pasażerów).
Nowa trasa tramwajowa pod koniec 2025 roku
Linia do Mistrzejowic to pierwsza w Polsce tak duża inwestycja transportowa realizowana w formule Partnerstwa Publiczno-Prywatnego (PPP). Obejmuje budowę 10 par przystanków, w tym dwóch dwupoziomowych węzłów przesiadkowych przy rondzie Młyńskim i rondzie Polsadu.
Projekt obejmuje też m.in. budowę ponad kilometrowego tunelu i rozbudowę pętli tramwajowej „Mistrzejowice” oraz infrastruktury towarzyszącej.
Linia łącząca skrzyżowanie ulic Meissnera i Lema z pętlą w Mistrzejowicach powstanie w ramach IV etapu rozbudowy Krakowskiego Szybkiego Tramwaju. Dzięki temu ok. 4 5-kilometrowemu połączeniu czas dojazdu do centrum miasta skróci się o ok. 12 minut. Tramwaje na tej trasie będą mogły kursować pod koniec 2025 r., z częstotliwością nawet 90 sekund.
