W podobnej sytuacji są mieszkańcy wszystkich miejscowości, do których kursują autobusy Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego. Od ubiegłej środy szef spółki musiał zawiesić wszystkie popołudniowe kursy na sześciu obsługiwanych przez MPK liniach. Powód? Połowa kierowców przedstawiła zwolnienia lekarskie.
- Zostałem postawiony pod murem. Z czternastu kierowców, którzy u mnie pracują, rozchorowało się siedmiu. Pozostali nie mogą przecież pracować na dwie zmiany. Wybrałem więc najmniej uciążliwe rozwiązanie, za które wszystkich bardzo przepraszam - tłumaczy prezes MPK Krzysztof Gawor.
Szef spółki przewozowej ma jednak nadzieję, że w przyszłym tygodniu wszystko powróci do normy. Wiele na to wskazuje, kończą się bowiem kierowcom zwolnienia lekarskie. - Cały czas szukamy nowych pracowników. Daliśmy ogłoszenie do urzędu pracy, na które już ktoś odpowiedział - dodaje Gawor.
MPK bez zmian obsługuje wszystkie poranne i południowe kursy. Pasażerom, którzy na popołudniowe kursy mieli wykupione bilety miesięczne, spółka zwraca pieniądze.
Na tych liniach są zmiany kursów
- nr 3 Brzesko - Poręba Spytkowska kursuje tylko do 17.20
- nr 5 Brzesko - Wokowice kursuje tylko do 18.15
- nr 7 Brzesko - Bucze kursuje tylko do 16.30
- nr 8 Sterkowiec - Brzesko - Jasień kursuje tylko do 17.14
- nr 9 Brzesko - Okocim kursuje do 18.20, nie jedzie między 4.50 a 5.40
- nr 10 Brzesko - Jadowniki nie ma kursu po południu
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+