We wtorek [26.01.2021) projekt uchwały w sprawie przystąpienia do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego pod nazwą Skawinki II został jednogłośnie odrzucony przez Radę Gminy Lanckorona. Decyzja ta została z zadowoleniem przyjęta przez część mieszkańców gminy, którzy wcześniej domagali się zablokowania tej inwestycji.
Część mieszkańców twierdzi, że kamieniołom oznaczałby tylko hałas i wzmożony ruch tirów na wiejskiej drodze.
We wtorek [26.01.2021], po godz.13. protestujący zgromadzili się pod Urzędem Gminy w Lanckoronie. Przyszło kilkanaście osób, choć wcześniej petycję w tej sprawie podpisywało znacznie więcej, bo kilkuset mieszkańców gminy.
Mieli ze sobą transparenty z napisami "Kamieniołom złamie nam życie", "Chrońcie nas, naszą okolicę" i "Nie miejcie serc z kamienia", skierowanymi do radnych gminy, którzy w tym samym czasie mieli zagłosować za uchwałą, umożliwiającą uruchomienie kamieniołomu.
Ostatecznie uchwały nie udało się przeforsować. Rada jednogłośnie opowiedziała się przeciwko zmianom. Kontrowersyjnej inwestycji nie będzie.
Zdaniem radnych mieszkańcy nie mieli do nich pretensji:
Radni już podczas posiedzenia komisji tydzień wcześniej zaopiniowali sprawę zmiany w planie zagospodarowania przestrzennego negatywnie, a protestujący przyszli tylko się upewnić, że zostali wysłuchani i podziękować radnym za roztropną decyzję
Jolanta Hytkowska, radna gminy Lanckorona i admin profili Dobra Gmina Lanckorona i Lanckorona turystyczna.
Spór o kamieniołom trwa już kilka lat
Zaczęło się od tego, że trzech wspólników postanowiło zrobić w niewielkiej wsi Skawinki pod Lanckoroną interes życia. Dzięki niemu mieli stać się bogaci i zapewnić rodzinom a nawet sąsiadom, których chcieli zatrudnić, życie na poziomie. Tak przynajmniej twierdzili.
W planach było zatrudnienie dwudziestu pracowników. Zagraniczni kontrahenci, między innymi ze Słowacji, już czekali na ten kamień
opowiadał nam jeden z inwestorów.
W Skawinkach od kilkunastu lat eksploatowano jedno ze wzgórz, znajdujące się na skraju wsi. Znajdują się tutaj złoża piaskowców krośnieńskich, chętnie używanych np. do budowy domów.
Na prywatnych działkach, położonych w tym miejscu, ludzie na własne potrzeby wydobywali kamień. Inwestor chciał z tej działalności zrobić dochodowe przedsiębiorstwo i urządzić tu kopalnię odkrywkową kamienia użytkowego.
Zainwestowaliśmy w profesjonalny sprzęt do wydobycia kamienia około trzech milionów złotych, wzięliśmy na to kredyty, zbieraliśmy niezbędne dokumenty i pozwolenia, rozpoczęliśmy też wykup działek od okolicznych mieszkańców. Musieliśmy na to brać kredyty
podkreślał w rozmowie z nami przedsiębiorca.
Okazało się jednak, że inwestycji nie można uruchomić bez zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (obowiązuje przepis o rolniczym przeznaczeniu tych działek).
Rada Gminy Lanckorona już w 2017 roku robiła pierwsze podejście do zmiany tych zapisów. Nie udało się wtedy i nie udało się to także i tym razem. W obu przypadkach inwestorzy i rajcy natrafiali na silny opór mieszkańców wsi i gminy.
Próby ,,przepchania” tego kamieniołomu pobijają u nas wszystkie rekordy
skomentował Krzysztof Chorąży, były radny gminy.
