Lanckorona. W weekend zjadą tu anioły z całej Polski, by pomagać. Zobacz, jak bawili się rok temu [ZDJĘCIA]

W ramach tej imprezy zaplanowano m.in. wystawy i wernisaże, koncerty, spotkania artystyczne oraz warsztaty.
Zobacz zdjęcia z ubiegłego roku. Była świetna zabawa.

Z kolei na lanckorońskim rynku lokalni twórcy zaprezentują się podczas jarmarku rękodzieła. Gospodynie przygotują swojskie jadło, będą też gry i zabawy przy muzyce oraz tradycyjne liczenie aniołów.

Organizatorzy zamierzają wydawać osobom przebranym za anioły Certyfikaty Anielskie i wszystkich dokładnie podliczyć.

To niezwykle ważne, bo trzeba pobić rekord z 2018 roku, kiedy to przebranych za aniołów było w Lanckoronie ponad 600 osób.

Zimowy Festiwal Anioł w Miasteczku to jedyne w swoim rodzaju wydarzenie w Polsce. Zawsze w pierwszy weekend po dniu Św. Mikołaja do Lanckorony „zlatują” anioły z różnych stron świata.

Jednym z najważniejszych momentów festiwalu jest uroczyste nadanie tytułu „Anioła Lanckorony”: „Jest ono przyznawane osobom, które Lanckoronę pokochały, a jej dobre imię i urok noszą w sercu, głoszą je światu, poprzez swoje czyny i dzieła, pamiętają o niej nawet wtedy, gdy są daleko” - informują organizatorzy.

Jak co roku, całemu wydarzeniu towarzyszy cel charytatywny. Tym razem zbierane będą środki na dofinansowanie operacji kolan Jagódki Labus oraz zakup protezy ręki dla Weroniki Pawlik.

Jagódka ma 9 lat. Skrzywione, uszkodzone od urodzenia nogi uniemożliwiają jej chodzenie. Protezy cisną, ocierają i ranią jej małe nóżki. Na niezbędną dla niej operację brakuje jeszcze ponad 262 tys. zł.

Weronika to studentka, która wpadła w Krakowie pod tramwaj i straciła prawą rękę. Potrzebuje 368 tys. zł na specjalistyczną protezę.