Lawina na Słowacji porwała skiturowca. Nagranie mrozi krew w żyłach

W piątek 8 marca w słowackich Tatrach narciarze nagrali filmy, na których widać porwanego przez lawinę skiturowca. Do wypadku doszło na Łomnicy w Żlebie Kartarikov w Tatrach Wysokich. Bardzo możliwe, że skiturowiec własnym ciężarem wywołał lawinę, w której się znalazł. Na nagraniu widać, jak narciarz z dużą prędkością zsuwa się razem z masami śniegu. Po drodze uderza o wystające skały. Uderzenie jest na tyle duże, że odpinają się narty od butów.

Skiturowiec był przygotowany do poruszania się w zagrożonym lawinami terenie. Na filmie widać odpalony plecak lawinowy, który dookoła głowy tworzy ochronną poduszkę. Dzięki tej przestrzeni porwany przez lawinę ma większą wyporność i jest większe prawdopodobieństwo, że nie zostanie przysypany przez lawinę. Poduszka plecaka lawinowego tworzy dodatkowo ochronę dla głowy. Na filmie widać, jak spadający skiturowiec uderza w skały. Poduszka zapobiega dodatkowo obrażeniom.