Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Legendarne woźne Krakowa

red.
Maria Sagłos, VIII LO, typ "Krwawa Mary".  Legenda szkoły, w której pracuje już 41 lat!
Maria Sagłos, VIII LO, typ "Krwawa Mary". Legenda szkoły, w której pracuje już 41 lat! FOT. ANDRZEJ BANAŚ, JAN HUBRICH
T to druga osoba w szkole po dyrektorze, którą znają wszyscy bez wyjątku. I pierwsza, której wszyscy się boją. Też bez wyjątku. Woźna w szkole to pani stanowcza, ostra, i huknąć porządnie też musi. Ale gdy trwoga, uczniowie pierwsze co robią, to biegną właśnie do niej. Po pomoc, dobre słowo, radę. I do piersi przytuli, i znajdzie wyjście z każdej sytuacji.

Załatwi wszystko. Ciocia do specjalnych zadań. A ostrą trzeba czasem być. W szkole inaczej się nie da. Co tam dużo mówić - i dyrektorowi czasem się dostaje. Była ponoć w Krakowie niezwykle ostra woźna, mówili na nią "Kobra". Taka i szefa mogła ustawić, gdy wszedł jej buciorami na mokrą, umytą podłogę. Nasze panie woźne są łagodniejsze, ale nie mniej ważne. Stanisława Sendor z Zespołu Szkół Łączności nie musi nawet krzyczeć, ale i tak chłopaki jej słuchają. Na 8 Marca obdarowali ją kwiatami. - Wie pani, jakie to miłe? Kupują dziewczynom, mamom, ciociom i mnie - cieszyła się pani Maria.

Maria Sagłos z kolei nie może spokojnie przejść przez ulicę. Tysiące osób ją zna w całym Krakowie. - Kiedyś taki jeden, przy kości, duży facet, przyszedł do szkoły i zaczepia mnie. Już miałam huknąć, ale szybko okazało się, że to uczeń, który kończył liceum razem z moim synem. Przyszedł na zwiady, bo teraz chciał swojego oddać do "ósemki". Nie uwierzył, że go nie poznałam. Ale przecież tyle lat minęło, po prostu zmienił się chłop i tyle!


Krystyna Krakowska, XXXI LO, typ "Anioł"

Tak naprawdę pani Krysia jest mało krakowska, bo pochodzi spod Krakowa. Jest za to niczym prawdziwy anioł stróż. Mówi cicho, chodzi cicho, wszystko robi cicho. Nic jej nie wyprowadzi z równowagi, bo ma anielską cierpliwość. "Dzień dobry" i "Do widzenia" mówi w ciągu dnia trzysta razy i zawsze z uśmiechem. Nigdy nie podnosi głosu. - Lubię pracować z młodzieżą, bo człowiek od razu młodszy - mówi.

Maria Sagłos, VIII LO, typ "Krwawa Mary"
Legenda szkoły, w której pracuje już 41 lat! Widzi wszystko. Nawet mysz jej nie przemknie pod nosem. Obuwia zmiennego żąda nawet od gości dyrektora. Gdy wie, że szef ma ciężki dzień, nie boi się powiedzieć interesantom: Pan dyrektor nie ma czasu! Jest najbardziej lubianą kobietą w szkole, choć i ofuknąć potrafi równo. Ucznia czy nauczyciela. Chodzą słuchy, że nawet dyrektor swojej ulubionej Mary trochę się boi. Zdzisław Kusztal, dyrektor: Ostra, ale sprawiedliwa i odpowiedzialna. Gdy się kręcę w pobliżu, od razu ostrzega uczniów: - Cicho, stary idzie, zaraz was opieprzy. Nie wiem co byśmy bez niej robili. Pani Maria nawet nie chce myśleć, jak będzie żyć bez szkoły. Od razu płacze. Lubi młodzież, bo wierzy, że są dobrymi ludźmi i krzywdy jej nie zrobią. Gdy idzie ulicą, ciągle ktoś jej się kłania. Rozpozna każdego ucznia, nawet jeśli skończył szkołę dwadzieścia lat temu.

Stanisława Sendor, Zespół Szkół Łączności, typ "Mamuśka do zwierzania się".
Wielkie niczym niedźwiedzie chłopy przychodzą do niej i wyznają jej tajemnice. A że dziewczyna zostawiła, a po imprezie głowa boli. Pomoże i rozweseli. Śmieje się, że jest pierwsza przed dyrektorem, bo najpierw jest portiernia, a potem dopiero gabinet!

Marta Słaboń, Marta Mazur, X LO, typ "Bizneswoman"
Nowoczesne, modne, szybkie, sprawne. Duża Marta i Mała Marta. - Ale to się zmienia, zależy która w danym dniu przytyje bardziej - śmieją się. W minutę potrafią wydać klucz, odnotować w zeszycie, otworzyć drzwi, skserować materiały, zerknąć na monitor i zauważyć zakochanych licealistów.

Maria Stachowicz, Zespół Szkół Ekonomicznych nr 1, typ "Elegantka"
Bez makijażu i fryzury nie wychodzi nawet po mleko. Pobudka o godz. 5, zimny prysznic, szklanka wody i z uśmiechem na twarzy pędzi otwierać szkołę. Uśmiech i ruch to jej metody na smukłą figurę.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Brutalna wojna o turystę. Kto podpala meleksy?
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy
Skok do celu Adama Małysza: czytaj wszystko o ostatnim występie najlepszego polskiego skoczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska