Spis treści
Przed meczem
Piękny sen kibiców koszykarskiej Legii Warszawa trwa. Po sensacyjnym zdobyciu Pucharu Polski, stołeczna drużyna podbija Europę, choć nie jest faworytem dwumeczu z Surne Bilbao Basket.
W pierwszej fazie grupowej Hiszpanie wygrali wszystkie sześć meczów, pokonując m.in. dwa razy obrońcę trofeum Anwil Włocławek. W drugiej fazie mieli bilans 5-1, co dało także pierwsze miejsce w grupie. Legioniści z kolei w pierwszej grupowej fazie wygrali pięć z sześciu meczów, a w drugiej mieli bilans 4-2 (2. miejsce w gr. L).
Bilbao to również 12. drużyna hiszpańskiej ligi ACB, najmocniejszych rozgrywek w Europie. W ostatniej kolejce uległo w Maladze Unicai 84:101. Legia pokonała natomiast na wyjeździe w sobotę Polski Cukier Toruń 83:70.
W zespole Surne występuje kilku koszykarzy, którzy w przeszłości grali w polskiej ekstraklasie, m.in. Szwed Denzel Andersson, mistrz Polski ze Stalą Ostrów Wlkp. z 2022 czy Amerykanin Keith Hornsby z Polskiego Cukru Toruń (2019/20).
Triumf legionistów
W środę od samego początku lepiej wyglądali legioniści, choć otwierająca spotkanie minuta była bardzo chaotyczna w wykonaniu obu zespołów. Pierwsze punkty zdobył Amerykanin Loren Jackson z rzutów wolnych i warszawski klub nie oddał prowadzenia do końca spotkania.
Legioniści szybko odskoczyli rywalom na 6-punktowe prowadzenie, ale ci odrobili straty do dwóch "oczek". Po 10 minutach było 20:15 dla gospodarzy, ale drugiej kwarcie pokazali pełnię możliwości. Świetnie dysponowani byli w szczególności Aric Holman i Raymond Cowels, którzy łącznie trafili 6 z 8 rzutów za trzy pierwszej połowie i zdobyli 20 punktów. W 12 minutach z nim na parkiecie Legia była aż +16. Ich świetna gra przyćmiła m.in. słabą dyspozycję Christiana Vitala (2 punkty, 1/7 z gry). Osiem punktów w pierwszej połowie dorzucił Michał Kolenda i zdobywcy Pucharu Polski schodzili na przerwą 12-punktową przewagą 41:29.
Do końca spotkania przewaga Legii nie spadła poniżej 2-cyfrowej liczby punktów. Ostatecznie rozbili Bilbao 83:64.
Najwięcej punktów dla stołecznego klubu zdobyli Holman (16), Vital (13), który obudził się w drugiej połowie i Cowels (12). 10 "oczek" dorzucili jeszcze Jackson i Marcel Ponitka.
Nowy kapitan u sterów
Legię poprowadził w środę jako pierwszy trener Marek Popiołek, który w lutym w trybie nagłym (po porażce Legii ze Stalą Ostrów Wlkp.) zastąpił Wojciecha Kamińskiego.
Popiołek w debiucie, jako szkoleniowiec tymczasowy, wygrał ostatni mecz w drugiej rundzie PE FIBA w Lizbonie ze Sportingiem (99:86), a potem poprowadził stołeczny zespół do sensacyjnego sukcesu w krajowym pucharze. W finale w Sosnowcu Legia pokonała Stal 94:71 (wcześniej, w półfinale była lepsza od obrońcy trofeum Trefla Sopot) i sięgnęła po trofeum pierwszy raz od 1970 r. i drugi w historii klubu. To po tym zwycięstwie otrzymał stanowisko pierwszego szkoleniowca do końca sezonu.
„To, że przystępujemy do meczu z Bilbao, bardzo dobrą drużyną, "na fali", po wygranych w pucharze i Toruniu, liczy się na pewno. Zwycięstwa pozwalają nam "nakręcić się" pozytywnie. Po pucharze mamy bardzo mocną pewność siebie. Liczę na dobre widowisko i to, że w dwumeczu będziemy lepsi” - mówił przed meczem kapitan Legii Dariusz Wyka.
Legia - Bilbao. Kiedy rewanż?
Rewanż w Hiszpanii 13 marca.
