Lekarze z Wojewódzkiego Szpitala im. św. Barbary w Sosnowcu na życzenie rodziny nie podają informacji o stanie zdrowia 25-letniej zatorzanki, wielokrotnej mistrzyni Polski, reprezentantki kraju.
Wiadomo tylko, że przeszła skomplikowaną operację i aktualnie przebywa na oddziale intensywnej opieki medycznej. Z kolei druga z poszkodowanych Katarzyna Konwa jest w stanie śpiączki farmakologicznej.
Do zdarzenia doszło w poniedziałkowe popołudnie. Rita Malinkiewicz z drugą zawodniczką jechała na trening w ramach zainicjowanego przez zatorzankę na Facebooku cyklu wydarzeń dla sympatyków kolarstwa pod hasłem #RittRide for all #poniedziałkowyrozjazd. Na łuku drogi wjechał na nie wprost opel astra prowadzony przez 58-letnią mieszkankę powiatu żywieckiego.
Wierzą, że będzie dobrze
Cały Zator, w tym szczególnie środowisko kolarskie wierzy, że Rita i jej koleżanka wrócą do zdrowia. Nieustannie ją wspierają.
Grupa zawodniczek i zawodników UKS Sokół, gdzie Rita zaczynała swoją przygodę ze sportem, w tym kolarstwem wspólnie z trenerami i działaczami starają się ją wspierać pod hasłem #walczrita.
- Wiem, że kilka osób przyłączyło się do zbiórki krwi, jaka zainicjowana została po wypadku Rity i Kasi
– mówi pochodzący z Zatora Dariusz Batek, także były świetny kolarz, a obecnie menedżer grupy CST 7R, w której barwach przez półtorej sezonu jeździła Rita.
Podkreśla, że Rita jest zawodniczką obdarzoną wielką siłą i wierzy, że to pomoże jej odzyskać zdrowie.
- W tej chwili nie mamy jak pomóc obu dziewczynom bezpośrednio, ale staramy się wysyłać tę pozytywną energię - mówi Dariusz Batek.
Jak dodaje, wypadek Rity Malinkiewicz i Katarzyny Konwy wywołał w całym środowisku kolarskim w Polsce wielkie poruszenie.
- Wszyscy są teraz myślami przy nich
- podkreśla Dariusz Batek.
Bardzo wielu chętnych
W związku z wypadkiem przyjaciele i znajomi kolarek zorganizowali akcję zbiórki krwi w Bielsku-Białej.
- Liczba chętnych przerosła nasze oczekiwania - mówi Mariusz Kudła, jeden z organizatorów.
Do mobilnego punktu krwiodawstwa przy salonie KIA na ul. Warszawskiej zgłosiło się ponad 50 osób, z których 39 oddało krew, łącznie 24,3 litra.
Akcja zostanie powtórzona w nadchodzący wtorek w tym samym miejscu.
FLESZ: Oddając krew ratujesz życie
