WIDEO: Górnik Libiąż – Garbarz Zembrzyce 3:0
Autor: Jerzy Zaborski, Gazeta Krakowska
Na początku aktywniejsi byli goście, więc po strzale S. Pudy, Smok z trudem odbił piłkę, którą wielu widziało już w „okienku”.
Miejscowi przed przerwą nie mieli zbyt wielu okazji. Wprawdzie wzdłuż linii końcowej dryblował Kmiecik, ale nie zdecydował się na podanie do lepiej partnerów (26 min). Z kolei po strzale z wolnego Szlęzaka, Bruzda odbił piłkę, ale poprawiający Patyk trafił w poprzeczkę.
Jeszcze po dograniu S. Pudy wzdłuż bramki, będący na 10 metrze Sałapatek uderzył wprost w Smoka.
Po zmianie stron akcję zaczął Gucik, ze skrzydła zagrał Wierzba, a wbiegający Kmiecik strzałem z 5 m dopełnił formalności. Ten gol zapoczątkował okres dobrej gry libiążan. Po chwili Bruzda obronił strzały Ambroziaka i Pawlaka.
Wreszcie, po zagraniu z kornera przez Gucika, skutecznie z bliska główkował Madej.
Miejscowi spoczęli nieco na laurach. W 75 min po akcji Lenika i zagraniu J. Burligi, zamykający akcję na lewej stronie Mazanek uderzył nad poprzeczką. Potem Chodźko, nie wiadomo dlaczego, z linii końcowej wycofał piłką, zamiast grać ją wzdłuż bramki, bo bez opieki byli Sałapatek i S. Puda. W odpowiedzi Domagała strzałem z 14 m ustalił wynik.
_- Brakuje nam jeszcze punktu i utrzymanie stanie się faktem _– powiedział Grzegorz Kmiecik, trener Górnika.
Górnik Libiąż – Garbarz Zembrzyce 3:0 (0:0)
1:0 Kmiecik 53, 2:0 Madej 61, 3:0 Domagała 89.
Sędziował: Grzegorz Malada (Kraków). Żółte kartki: Pawlak – Lenik. Widzów: 150.
Górnik: Smok – Ambroziak (81 Bogacz), Madej, Kułaga Domagała – Patyk, Gucik, Szlęzak, Wierzba – Pawlak, Kmiecik (68 Wilczak).
Garbarz: Bruzda – Lenik, Sałapatek, Mitka, Ł. Puda – Teteruk (46 Konrad Burliga), Kasiński, Kacper Burliga (72 J. Burliga), Kuz (46 Mazanek), Chodźko – S. Puda.