Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

5. liga. Jawiszowice lepsze o szpic buta Adriana Korczyka w konfrontacji przeciwko Garbarzowi Zembrzyce [ZDJĘCIA]

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Sani Abubakar (Garbarz, przy piłce) w starciu z Marcinem Szymonikiem (Jawiszowice).
Sani Abubakar (Garbarz, przy piłce) w starciu z Marcinem Szymonikiem (Jawiszowice). Fot. Jerzy Zaborski
Garbarz Zembrzyce był bliski przejścia do historii jak pierwszy zespół, który w tym sezonie urwał punkty Jawiszowicom. Długo serca piłkarzy lidera chrzanowskiej okręgówki były mocno rozkołatane, ale ostatecznie jawiszowiczanie okazali się lepsi o szpic buta swojego lidera, Adriana Korczyka.

Garbarz słynie z solidnej defensywny, więc nie było niespodzianki w tym, że skupił się na obronie własnego przedpola. Wobec takiej taktyki, szansą dla miejscowych były stałe fragmentu gry. Właśnie po rzucie wolnym Marcina Szymonika i główce Daniela Kabary, Bruzda końcem palców przeniósł piłkę ponad poprzeczkę. Z kolei po rzucie rożnym niecelnie główkował Bartłomiej Grabczyński (7 min).

Tymczasem Krzysztof Łach zmusił do błędu Daniela Kabarę, zagrał wzdłuż bramki, a stojący na bliższym słupku Józef Kołata wepchnął piłkę do siatki. Żeby było ciekawej, to rezerwowy bramkarz zembrzyczan, który – wobec trudnej sytuacji kadrowej – został postawiony do ataku. - Musieliśmy przekwalifikować jednego z golkiperów. Bruzda jest solidny między słupkami, choć może warunki fizyczne ma lepsze od Kołaty. Jednak w ataku nie liczą się warunki fizyczne, lecz spryt – zwrócił uwagę Józef Talaga, kierownik Garbarza.

Jednak tuż przed przerwą, w zamieszaniu na przedpolu bramkowym, po wolnym Szymonika piłka odbiła się od nogi Saniego Abubakara i wpadła do siatki.

Po przerwie miejscowi ruszyli od szukania zwycięskiego trafienia. Aktywny był zwłaszcza Adrian Korczyk. Najpierw po jego przewrotce piłka zatrzymała się na słupku, a po uderzeniu nożycami minimalnie minęła poprzeczkę.

Wreszcie, po zagraniu z rzutu rożnego przez Marcina Szymonika, w zamieszaniu najwięcej sprytu zachował Korczyk, szpicem buta wpychając piłkę do siatki.

Goście szukali remisu. Jednak mieli tylko jedną okazję; Jakub Talaga z boku wpadając w pole karne uderzył jednak w boczną siatkę (75 min).

Kto pokona Jawiszowice? W klubie mówią, że nikt....

Jawiszowice – Garbarz Zembrzyce 2:1 (1:1)
Bramki:
0:1 Kołata 39, 1:1 Abubakar 45 samob., 2:1 Korczyk 66.

Jawiszowice: Smok – Szymonik, Nalepa, Grabczyński, Kabara – Kuźnik (85 Hankus), Gorzała, Herman, Bednarczyk (33 Bartula) – Korczyk, Pyrlik.

Garbarz: Bruzda – Abubakar, Sałatapek, Marek, Talaga – Kania, Harańczyk, Łach, Oladoja, Monsuru – Kołata.

Sędziował: Adam Banach (Chrzanów). Żółte kartki: Smok, Szymonik. Widzów: 250.

Inne mecze:

Niwa Nowa Wieś – Zatorzanka 1:1, Halniak Maków Podhalański – Żarki 5:2, Chełmek – Naroże Juszczyn 4:0, Zagórzanka Zagórze – Victoria Jaworzno 2:2, Tempo Białka – Dąb Paszkówka 5:0, Nadwiślanin Gromiec - Brzezina Osiek 1:1. Pauza: Kalwarianka.

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska