Garbarz słynie z solidnej defensywny, więc nie było niespodzianki w tym, że skupił się na obronie własnego przedpola. Wobec takiej taktyki, szansą dla miejscowych były stałe fragmentu gry. Właśnie po rzucie wolnym Marcina Szymonika i główce Daniela Kabary, Bruzda końcem palców przeniósł piłkę ponad poprzeczkę. Z kolei po rzucie rożnym niecelnie główkował Bartłomiej Grabczyński (7 min).
Tymczasem Krzysztof Łach zmusił do błędu Daniela Kabarę, zagrał wzdłuż bramki, a stojący na bliższym słupku Józef Kołata wepchnął piłkę do siatki. Żeby było ciekawej, to rezerwowy bramkarz zembrzyczan, który – wobec trudnej sytuacji kadrowej – został postawiony do ataku. - Musieliśmy przekwalifikować jednego z golkiperów. Bruzda jest solidny między słupkami, choć może warunki fizyczne ma lepsze od Kołaty. Jednak w ataku nie liczą się warunki fizyczne, lecz spryt – zwrócił uwagę Józef Talaga, kierownik Garbarza.
Jednak tuż przed przerwą, w zamieszaniu na przedpolu bramkowym, po wolnym Szymonika piłka odbiła się od nogi Saniego Abubakara i wpadła do siatki.
Po przerwie miejscowi ruszyli od szukania zwycięskiego trafienia. Aktywny był zwłaszcza Adrian Korczyk. Najpierw po jego przewrotce piłka zatrzymała się na słupku, a po uderzeniu nożycami minimalnie minęła poprzeczkę.
Wreszcie, po zagraniu z rzutu rożnego przez Marcina Szymonika, w zamieszaniu najwięcej sprytu zachował Korczyk, szpicem buta wpychając piłkę do siatki.
Goście szukali remisu. Jednak mieli tylko jedną okazję; Jakub Talaga z boku wpadając w pole karne uderzył jednak w boczną siatkę (75 min).
Kto pokona Jawiszowice? W klubie mówią, że nikt....
Jawiszowice – Garbarz Zembrzyce 2:1 (1:1)
Bramki: 0:1 Kołata 39, 1:1 Abubakar 45 samob., 2:1 Korczyk 66.
Jawiszowice: Smok – Szymonik, Nalepa, Grabczyński, Kabara – Kuźnik (85 Hankus), Gorzała, Herman, Bednarczyk (33 Bartula) – Korczyk, Pyrlik.
Garbarz: Bruzda – Abubakar, Sałatapek, Marek, Talaga – Kania, Harańczyk, Łach, Oladoja, Monsuru – Kołata.
Sędziował: Adam Banach (Chrzanów). Żółte kartki: Smok, Szymonik. Widzów: 250.
Inne mecze:
Niwa Nowa Wieś – Zatorzanka 1:1, Halniak Maków Podhalański – Żarki 5:2, Chełmek – Naroże Juszczyn 4:0, Zagórzanka Zagórze – Victoria Jaworzno 2:2, Tempo Białka – Dąb Paszkówka 5:0, Nadwiślanin Gromiec - Brzezina Osiek 1:1. Pauza: Kalwarianka.
Follow https://twitter.com/sportmalopolska