Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Libiąż: pół miliona wyrzucone w błoto!

Magdalena Balicka
Stanisław Bigaj: Budowa centrum to bajka o szklanych domach
Stanisław Bigaj: Budowa centrum to bajka o szklanych domach Magdalena Balicka
Piękny ratusz z wysoką wieżą, obok kryty basen, oszklona biblioteka, nowiutka siedziba policji. Wszystko oświetlone, otoczone zielenią, drogami dojazdowymi. Tak miało wyglądać nowe centrum Libiąża przy osiedlu Flagówka. Choć w 2008 roku gmina Libiąż wydała na projekt rewitalizacji serca miasta grubo ponad pół miliona złotych, nadal wielki gminny plac porastają chaszcze. Projekt się przeterminował w listopadzie.

Tymczasem radni dotarli właśnie do analizy wykonanej na zlecenie urzędu przez prof. Aleksandra Noworólę z prywatnej firmy konsultingowej na rok przed drogim projektem. Z jego opracowania wynika, że gmina i tak nie miałaby szans na dotację z Unii Europejskiej. Libiąż bowiem nie zamierzał rewitalizować serca miasta, ale budować go od podstaw. A na takie zadania Unia w latach 2008 - 2012 nie dokładała.

- To marnotrawstwo gminnych pieniędzy. Gdybyśmy jako radni wiedzieli wcześniej o tym opracowaniu, nikt nie głosowałby za projektem - twierdzi Stanisław Bigaj, szef opozycyjnego klubu radnych "Wspólnota i Rozwój". Ma żal do burmistrza, że ten nie przedstawił im "Master Planu" prof. Noworóli. Twierdzi, że burmistrzowi musiało bardzo zależeć, by projekt powstał, mimo wątpliwości. - Umowę z firmą, która go wykonała, podpisał na dzień przed sesją budżetową, na której to radni mieli głosować za przekazaniem pieniędzy na projekt - radny Bigaj na potwierdzenie swych słów ma dokumenty. Choć burmistrz miał większość w radzie, teoretycznie radni mogli odrzucić koncepcję.

Działka przy os. Flagówka od lat straszy przejezdnych. Burmistrz Libiąża Jacek Latko przekonuje, że projekt, mimo przeterminowania, można uaktualnić za kilka tysięcy złotych, ale opozycyjni radni nie wierzą, że uda się go zrealizować.
- Inwestycja jest warta ponad 15 mln złotych. Tymczasem, nawet jeśli jakimś cudem załapalibyśmy się na dofinansowanie w latach 2014 - 2020, to i tak nie będzie nas stać na wkład własny. Gmina jest zadłużona do 2027 roku! - grzmi Stanisław Bigaj.

Mieszkańcy Libiąża są zawiedzeni. - Sąsiedni Chrzanów i Trzebinia mają już piękne place. Nawet mała Alwernia będzie w tym roku zmieniać wygląd Rynku. Tylko my nie. Zamiast centrum mamy pole nieużytków - denerwuje się Anna Musiałek z Libiąża. Ma żal do burmistrza, że ten lekką ręką wydaje pieniądze na projekty, które lądują w szufladzie. - Tak samo było ze schroniskiem dla zwierząt. Kilkadziesiąt tysięcy złotych poszło na projekt, choć nie było pieniędzy na budowę - przypomina libiążanka.

Jacek Latko, szef libiąskiej gminy, nie przypomina sobie treści opracowania sporządzonego przez profesora Noworólę.
- To było tak dawno. Zamawiał je jeszcze mój poprzednik Tadeusz Arkit - zaznacza Jacek Latko.
Uważa jednak, że projekt był potrzebny i nie żałuje wydanych pieniędzy. - Na pewno go kiedyś wykorzystamy. Być może już przy najbliższym podziale unijnych dotacji - twierdzi burmistrz. Przypomina, że gmina rewitalizowała rok temu dwie główne ulice miasta: 1 Maja i Górniczą dzięki zastrzykowi gotówki z Unii. - A radny Bigaj sam głosował za opracowaniem projektu - przypomina Jacek Latko.

Miał być ratusz
Projekt budowy płyty Rynku na os. Flagówka w Libiążu wraz z drogami dojazdowymi wykonało w 2008 r. konsorcjum dwóch krakowskich firm: Pracownia Architektury "Appa" oraz Pracownia Planowania i Projektowania Systemów Transportu "Altrans". Za pracę zainkasowały pół miliona złotych. Według projektu nowy rynek miał obejmować: nowy plac z miejscami parkingowymi, drogę wewnętrzną okalającą rynek, chodniki, małą architekturę z kompozycją wodną, tj. otwartym zbiornikiem wodnym, element architektoniczny rzeźbiarski, kramy okazjonalne, oświetlenie, kanalizację itp. W planie był także ratusz z wieżą, a tam m.in. nowa siedziba policji i biblioteki.

Najlepsze zdjęcie naszych fotoreporterów 2012 roku [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska