Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Limanowa. Mieszkańcy protestują i zbierają podpisy. Chcą założyć stowarzyszenie „Nie dla otaczarni"

Joanna Mrozek
Joanna Mrozek
Mieszkańcy protestują, bo nie chcą być truci. Zebrali ponad 1200 podpisów.
Mieszkańcy protestują, bo nie chcą być truci. Zebrali ponad 1200 podpisów. grupa Facebook „Nie dla otaczarni[/quot/]
Mieszkańcy Limanowej mówią definitywne nie budowie smolarni w pobliżu ich domów. Ponad 1200 osób podpisało się pod protestem w tej sprawie. Radni miejscy Piotr Musiał i Wiesław Sędzik rozważają założenie stowarzyszenia „Nie dla otaczarni".

FLESZ - Posypały się mandaty. Czy też popełniasz ten błąd?

Sprawa budowy fabryki do produkcji mas bitumicznych ciągnie się już kilka lat, jednak teraz nabrała tempa. W tym roku inwestor z gminy Łukowica otrzymał odpowiednie pozwolenia i chce zrealizować swój plan. Mieszkańcy Limanowej protestują, nie zgadzają się na fabrykę w centrum miasta. Zebrali podpisy, bo nie chcą być truci.

W poniedziałek do Władysława Biedy, burmistrza Limanowej zostało złożone pismo, które jest protestem mieszkańców. Jasno przedstawili oni swoje stanowisko i wskazali, dlaczego nie zgadzają się na budowę instalacji do produkcji masy bitumicznej. Razem z pismem oraz uwagami załączono listy podpisane przez ponad 1200 osób, które nie chcą takiej inwestycji w pobliżu osiedla przy ul. Fabrycznej.

- Złożyliśmy opinie we skazanym terminie do urzędu miasta oraz podpisy mieszkańców. Utworzyłem również grupę na Facebooku dla osób zainteresowanych sprawą i tam zamieszczam na bieżąco wszystkie informacje - mówi Piotr Musiał, radny miasta Limanowa. Teraz mieszkańcy czekają na odpowiedź.

W sprawie odbyła się już rozprawa administracyjna, 6 lutego, na której zjawili się przedstawiciel Stanisława Tomaszka - inwestora, władze miasta oraz mieszkańcy. Grupa ponad 70 osób obecnych na sali wyraziła stanowczy sprzeciw rozbudowy istniejącej wytwórni materiałów do budowy dróg o instalację do produkcji masy bitumicznej. Mieszkańcy nie kryli oburzenia i obaw o przyszłość swoją i kolejnych pokoleń. Mimo, to właściciel firmy produkującej materiały do budowy dróg nie rezygnuje z inwestycji i przedstawił już raport dotyczący oddziaływania tej inwestycji na środowisko. Trafił on do Regionalnego Inspektoratu Ochrony Środowiska oraz do Sanepidu, zaś obydwie instytucje wypowiedziały się pozytywnie o tym przedsięwzięciu.

Kolejne spotkanie w tej sprawie odbyło się tydzień później, 14 lutego. Zwołał je Piotr Musiał, który od początku jest przedstawicielem mieszkańców w tej sprawie i organizował akcję zbierania podpisów pod protestem w sprawie kolejnej próby uzyskania pozwolenia na budowę otoczarni. Również w sprawie działa Wiesław Sędzik, radny miasta Limanowa, który także szuka sposobu na zatrzymanie tej inwestycji. Na spotkaniu został przedstawiony pomysł założenia Stowarzyszenia „Nie dla otaczarni".

- Codziennie konsultujemy się z różnymi kompetentnymi osobami i instytucjami, aby jak najlepiej poznać temat. Szukamy pomocy gdzie tylko jest to możliwe - mówi Piotr Musiał.

Stowarzyszenie, zanim zostanie założone, wymaga zebrania odpowiedniej liczy członków.

- Powstanie Stowarzyszenie stworzy możliwość aby było ono uczestnikiem postępowania administracyjnego. Brak takiego Stowarzyszenia powoduje to, że mieszkańcy nie mają wpływu na prowadzone postępowanie administracyjne - kwituje radny Musiał.

Sprawa wymaga czasu, zaangażowania radnym miejskim nie brakuje. Pismo o spotkanie w sprawie budowy otaczarni trafiło do kancelarii prezydenta Andrzeja Dudy. Mieszkańcy liczą również, że burmistrz Limanowej nie wyrazi zgody na budowę wytwórni masy bitumicznej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska