Limanowa. Mieszkanka alarmuje i czeka na remont uszkodzonej drogi. Miasto obiecało prace, ale nie wiadomo kiedy je przeprowadzi

Największe pożary we Francji od stu lat

Pani Małgorzata już kilkukrotnie wysyłała stosowne pisma do Urzędu Miasta Limanowa dopytując w nich kiedy można spodziewać się naprawy uszkodzonego górnego odcinka ulicy. Mowa o remoncie zniszczonej nawierzchni drogi, zabezpieczeniu jej przed zalaniem oraz wycięciu i usunięciu krzaków, które „uniemożliwiają swobodny przejazd i powodują uszkodzenia pojazdu”.

W końcu doczekała się odpowiedzi. Pod koniec lipca br. limanowianka otrzymała pismo podpisane przez zastępcę burmistrza Limanowej Wacława Zonia, z którego wynika, iż „zostanie zlecone wykonanie kosztorysu remontu ul. Wąskiej i po przeanalizowaniu kosztów, zostanie wykonany remont ul. Wąskiej w miarę posiadanych środków w budżecie Miasta Limanowa”. Otrzymała też zapewnienie, że w najbliższym czasie trawy i zarośla w pasie drogowym omawianej ulicy zostaną wykoszone. Prac faktycznie dokonano w czwartek 28 lipca.

Nasza czytelniczka zastanawia się kiedy dojdzie do remontu ulicy.

- Już w minionym roku napisałam do Miasta kiedy mogę spodziewać się remontu ulicy. Odpowiedź otrzymałam jednak dopiero niedawno i to po postraszeniu, że w przypadku uszkodzenia mojego samochodu będę ubiegać się o odszkodowanie – przyznaje w rozmowie z „Gazetą Krakowską” Małgorzata Dudek. - Ulica jaka jest każdy widzi – dodaje szybko nasza rozmówczyni.

Skontaktowaliśmy się z kierownikiem Wydziału Inwestycji w UM Limanowa, Stanisławem Gorczowskim.

- Obecnie mamy już rozplanowanych wiele innych przedsięwzięć na drogach Limanowej. W najbliższym czasie nie mamy niestety w planie robót na drodze przy ul. Wąskiej. W tym roku będzie o to ciężko. Najpierw trzeba przygotować dokumentację – nie kryje przedstawiciel limanowskiego magistratu.

- Borykamy się z kwestią środków własnych. Wzrosły ceny materiałów. Tyle mogę obecnie powiedzieć na ten temat – dodaje Gorczowski.

Do sprawy będziemy wracać.