Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Limanowa: pożar w szpitalu. Ewakuacja 36 pacjentów

Bożena Wojtas
Gęsty dym okopcił część pomieszczeń i wyposażenia szpitala w Limanowej
Gęsty dym okopcił część pomieszczeń i wyposażenia szpitala w Limanowej Bożena Wojtas
Chwile grozy przeżyli pacjenci i personel Szpitala Powiatowego w Limanowej, kiedy w nocy z wtorku na środę na oddziale pulmonologicznym wybuchł pożar. Na szpitalnym korytarzu zrobiło się nagle czarno od dymu, ponieważ, jak później się okazało, płonęła rozdzielnia elektryczna.

Pracownicy zaalarmowali strażaków tuż przed północą. Zagrożenie było spore, gdyż w dotkniętej pożarem części szpitala leżało wiele osób poważnie chorych, które nie są w stanie chodzić o własnych siłach. Ratownicy medyczni, personel szpitala, policja i straż pożarna w pierwszej kolejności ewakuowali pacjentów z zadymionych pomieszczeń, aby nie doszło do zatrucia. Szybko też uporali się z ugaszeniem ognia. - W sumie przeniesiono 36 pacjentów - informuje starszy kapitan Robert Janczy, rzecznik prasowy limanowskiej straży pożarnej.

Duszący dym rozprzestrzenił się na drugim i trzecim piętrze budynku, gdzie są oddziały pulmonologiczny i medycyny paliatywnej. Z pierwszego zabrano 21 chorych, a z drugiego 15.

- Wszyscy pacjenci zostali ewakuowani sprawnie i szybko. Nikomu nic się nie stało - podkreśla dyrektor limanowskiego szpitala Marcin Radzięta.

Przyznaje, że nocny pożar i ewakuacja zestresowały wielu chorych.

- Brak jest jednak podstaw do przyjęcia, iż ta sytuacja wpłynęły bezpośrednio na stan ich zdrowia - zaznacza Radzięta.

Obydwa oddziały zostały tymczasowo zamknięte. Pozostałe oraz szpitalne poradnie funkcjonują normalnie.

- Część pacjentów przekazaliśmy do innych placówek służby zdrowia, a część umieściliśmy w wolnych pomieszczeniach szpitala - dodaje dyrektor Radzięta. Doszczętnie spłonęła rozdzielnia elektryczna. Znacznie zniszczone są również ściany i sufit wspomnianych oddziałów. Strat na razie nie oszacowano.

Przyczyny pożaru wyjaśnia limanowska policja.

- Według wstępnych ustaleń ogień mógł powstać w wyniku zwarcia instalacji elektrycznej - informuje młodszy aspirant Stanisław Piegza, rzecznik prasowy policji w Limanowej.

W środę od rana na miejscu pracowali policyjni technicy, którzy zabezpieczali ślady zdarzenia. W nocnej akcji gaśniczej i ewakuacyjnej udział wzięło w sumie 10 zastępów ochotniczych i zawodowej straży pożarnej. 43 strażaków z ogniem i zadymieniem walczyło do godziny pierwszej w nocy.

Euro 2012 w Krakowie: zdjęcia, wideo, informacje! [SERWIS SPECJALNY]

Wybieramy Superkota! Zobacz fantastyczne zdjęcia kotów i oddaj głos na najpiękniejszego!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska