ŁKS - Puszcza. Osiem goli, szalony mecz w Łodzi. Brawo, "Żubry"! ZDJĘCIA

ŁKS - Puszcza. Kontra, faul, czerwień, gol. To był zwrotny moment

ŁKS zawłaszczył piłkę. Elegancko składał akcje, w 9 minucie zarobił karnego (faul Michała Czarnego na Przemysławie Sajdaku), 50 sekund po wznowieniu gry poprawił na 2:0 (Maciej Wolski dobił piłkę po obronionym przez bramkarza strzale Sajdaka). Puszcza nie istniała, została totalnie zdominowana.

Zwrotny moment tego meczu jest oczywisty. Klejąc kolejny zgrabny atak, w 25 minucie, gospodarze stracili piłkę. Poszła kontra-błyskawica, tuż przed „16” Wiktor Żytek został powalony przez Wolskiego. Łodzianin wyleciał z boiska, a Żytek za chwilę strzelił z wolnego - pod pachą Arkadiusza Malarza - na 2:1.

„Żubry” stanęły na nogi. I nie zmienił tego nawet ten drugi, wątpliwy karny (sędzia orzekł faul Kobylaka na Sajdaku). Ani nawet szybka riposta ŁKS-u po golu na 3:2 (Łukasz Spławski po podaniu Michała Rakoczego). W II połowie to Puszcza była lepsza, mocniej atakowała. A kapitalny dzień miał Żytek. W 70 min celnie zagłówkował po centrze Michala Kleca z wolnego, zaś do remisu - ta akcja były następstwem kornera - doprowadził w sytuacji sam na sam z Malarzem.

ŁKS Łódź - Puszcza Niepołomice 4:4 (3:1)

Bramki: 1:0 Dominguez 9 karny, 2:0 Wolski 11, 2:1 Żytek 28, 3:1 Dominguez 37 karny, 3:2 Spławski 56, 4:3 Żytek 70, 4:4 Żytek 75.
ŁKS: Malarz - Wolski (czerwona kartka - 27 min), Dąbrowski, SobocińskiŻ, KlimczakŻ (80 Moros) - Pirulo (80 Nawotka), Rozwandowicz, Dominguez, Sajdak, Trąbka (59 Dankowski) - Sekulski (80 Corral, 90+2 Srnić).
Puszcza: Kobylak (46 Górski) - Cikos, Czarny (68 Bartosz), Stępień, MikołajczykŻ - Rakoczy (82 Stefanik), SkrzypczakŻ (46 Klec), SerafinŻ, Tomalski (46 Knap), Żytek - Spławski.
Sędziował: Mariusz Złotek (Gorzyce). Mecz bez publiczności.