https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Lokalne prawo batem na nielegalne przejażdżki quadami po cudzych polach? Kościelisko chce ukrócić niebezpieczne wyprawy terenowe

Marcin Szkodzinski
Zniszczone pola w Gminie Kościelisko
Zniszczone pola w Gminie Kościelisko Facebook / Roman Krupa Wójt Gminy Kościelisko
Zniszczone łąki, pola, drogi gruntowe i lasy na Podhalu, Spiszu i Orawie. To efekt nielegalnych wypraw na pojazdach off-road, których wypożyczalni oferujących wyprawy w ostatnich latach wiele przybyło. Samorządy z powiatu tatrzańskiego od kilku miesięcy mówią głośno o konieczności zmian w prawie. Skierowali w tej sprawie pisma do posłów i premiera. Gmina Kościelisko chce działać zdecydowanie szybciej i wprowadzić lokalne prawo, które ukróci nielegalne wyprawy i niszczenie prywatnej własności.

- Skutery śnieżne, quady, pojazdy typu „buggy”, motocykle crossowe, samochody terenowe typu off-road - wymienia rodzaje pojazdów, które mają być objęte zmianami Roman Krupa, wójt Gminy Kościelisko, na terenie której od lat dochodzi do niszczenia pól, łąk, lasów i dróg gruntowych.

Wójt wraz z gminnym zespołem powołanym do rozwiązania problemu terenowych przejażdżek po konsultacjach z mieszkańcami, radnymi i policją postanowili przygotować projekt uchwały, który będzie poddany obradom jeszcze w marcu. Przejażdżki całych wycieczek zagrażają bezpieczeństwu ludzi, ale także powodują zniszczenie mienia i środowiska.

- Zachowanie tych ludzi, jest poniżej krytyki. Myślą, że są nietykalni i wszystko im wolno. Tablice rejestracyjne, jeżeli są, to zazwyczaj zachlapią błotem, żeby były nieczytelne. Mają zasłonięte twarze kominiarkami, więc też ciężko stwierdzić kto jedzie. Przez to myślą, że mogą robić co im się podoba, a zachowują się arogancko. Wjeżdżają na moją działkę bez zgody i ją niszczą. Jak robię zdjęcia, to pokazują w moim kierunku wulgarne gesty, a potrafią być tak bezczelni, że przejeżdżają specjalnie blisko, żeby wystraszyć i ochlapać błotem - skarży się mieszkanka Kościeliska, której działki od kilku lat niszczone są przez quady. Boi się jednak zemsty ze strony kierowców i wypożyczalni, że mogą zrobić coś jej lub komuś z rodziny, a nawet uszkodzić samochody lub podłożyć ogień pod dom.

Lokalne prawo, które będzie mogło obowiązywać i chronić właścicieli gruntów przez niechcianymi gośćmi ma obowiązywać na terenie trzech wiosek - Kościelisko, Witów i Dzianisz. W nowym prawie znaleźć się mają zapisy:

  • zabrania się poruszania w/w pojazdami w określonej odległości od budynków przeznaczonych na pobyt ludzi (poza drogami publicznymi),

  • zabrania się poruszania tymi pojazdami w godzinach od 19:00 do 9:00,

  • zabrania się poruszania pojazdów w zgrupowaniach,

  • zabrania się poruszania z prędkością większą niż 20 km/h,

  • zabrania się poruszania po urządzonych ścieżkach rowerowych,

  • zabrania się poruszania po polach, łąkach i pastwiskach i prywatnych drogach gruntowych - bez zgody ich właściciela.

W planach jest także konieczność montażu urządzeń GPS i wpisu do specjalnych gminnych rejestrów pojazdów, które będą wynajmowane przez wypożyczalnie lub firmy organizujące wycieczki.

Przestrzegania przepisów lokalnego prawa mają pilnować funkcjonariusze Straży Gminnej Kościelisko oraz Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem.

O tym, czy nowe prawo wejdzie w życie w Gminie Kościelisko dowiemy się już podczas marcowych obrad Rady Gminy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świat żegna Franciszka. Tłumy wiernych na Placu św. Piotra

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska