https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Łukasz Garguła, piłkarz Wisły Kraków: Mieliśmy Górnika na widelcu

(bk)
Łukasz Garguła strzelił w Zabrzu jedną z najdziwniejszych bramek w swojej karierze. Posłał piłkę z rzutu rożnego w pole karne, a po błędzie bramkarza Górnika, Pavelsa Steinborsa przekroczyła ona linię bramkową.

Zobacz także: Górnik - Wisła. Wielki powrót zabrzan [ZDJĘCIA]

- Widziałem, że Steinbors wyszedł przed bramkę i postarałem się mocno uderzyć - mówi Łukasz Garguła. - Myślę, że piłka była śliska i dlatego on jej nie utrzymał w rękach.

Nie wiem dlaczego tak nam się posypała gra w tym meczu w drugiej połowie. Pierwsza stracona bramka spowodowała niepotrzebną nerwowość w naszej grze. Szkoda, bo mieliśmy Górnika na widelcu, a pozwoliliśmy mu się wywinąć. Ten mecz to dla nas nauczka na przyszłość. Jeszcze jest sporo pracy przed nami. Każdy po tym meczu powinien przeanalizować jak to wyglądało. Jest jeszcze pięć meczów i trzeba w nich wywalczyć jak najwięcej punktów.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska