- Na wczorajszym spotkaniu pan Łukasz podkreślał, że nowa szkółka w Goczałkowicach byłaby skierowana m.in. dzieci z naszej i okolicznych gmin. Jak wspominał on sam był wychowankiem naszego klubu i w pewnym momencie był zmuszony opuścić Goczałkowice i wyjechać do Zabrza. Nowy kompleks sportowy byłby zatem szansą na rozwój w rodzinnej miejscowości. Ale mimo determinacji pana Łukasza, nie możemy jeszcze mówić o szczegółach i konkretnych kwotach. Wciąż jesteśmy w fazie wstępnej, gdzie wszystko ewoluuje - mówi Gabriela Placha, wójt Goczałkowic-Zdrój.
- Do powstania akademii jest niezbędna baza sportowa, którą chcielibyśmy tutaj zbudować. Jestem w trakcie powoływania fundacji mojego imienia, która ten cel będzie realizować – mówił podczas sesji Łukasz Piszczek. - Mamy świadomość tego, że gmina nie jest wstanie współfinansować tej inwestycji. Całość finansowania będzie spoczywać na fundacji – zaznaczył.
Łukasz Piszczek wystąpił z Kubą Błaszczykowskim w Częstochowie
Błaszczykowski z Orderem Uśmiechu. Piszczek, Pazdan, Szyc w ...
Według pani wójt realizacja tak dużego projektu jest obłożona określonymi wymaganiami. Akademia piłkarska miałaby powstać na terenie uzdrowiska, co niesie ze sobą kolejne procedury.
- W tym roku planowaliśmy remont boiska LKS-u, ale nawet nie myśleliśmy o jego całkowitej przebudowie i utworzeniu całego kompleksu z kilkoma boiskami. Jeśli projekt ma dojść do skutku to musimy przystąpić do sporządzenia zmian w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego. To oczywiście może potrwać kilka miesięcy, ale zrobimy wszystko, żeby inwestycja doszła do skutku – podkreśla Placha.