PSG to dzisiaj jedyny klub z poważnymi aspiracjami w Lidze Mistrzów, który ma tylko jednego napastnika wysokiej klasy. Cavani spisuje się wprawdzie bardzo dobrze (najlepszy strzelec w pięciu największych ligach europejskich), ale na drugą część sezonu musi mieć zmiennika.
Wiadomo, że oczekiwań ani trenera Unaia Emery'ego, ani Patricka Kluiverta nie spełnia niemal 20-letni Jean-Kevin Augustin (10 występów w Ligue1, ale tylko raz w pierwszym składzie, jeden gol i jedna asysta). Nawet jeśli wychowanek PSG był w ubiegłym roku mistrzem Europy do lat 19 i najlepszym strzelcem imprezy.
W środę upadła też opcja z transferem Argentyńczyka Lucasa Alario z River Plate. - Dlatego działacze PSG ciągle szukają. Nie ma wątpliwości, że znalezienie drugiego napastnika jest obecnie priorytetem. I musi się to stać w styczniu. Wiadomo, że Kluivert obserwował mecze Anderlechtu. Czy ze względu na Teodorczyka? Jest takie podejrzenie - mówi nam jeden z francuskich specjalistów, dobrze znających otoczenie PSG.
Łukasz Teodorczyk jest obecnie wypożyczony z Dynama Kijów do Anderlechtu, który do końca sezonu ma pierwszeństwo w kupnie Polaka. W Belgii rozgrywa swój najlepszy sezon. Jego menedżer Marcin Kubacki (niedawno sprzedał do Francji Mariusza Stępińskiego) twierdzi, że jeśli Anderlecht się zdecyduje, a wszystko wskazuje, że tak, to kwota wykupu będzie wynosiła ok. 5 mln euro. Czy w tej rozgrywce może pojawić się jeszcze trzeci gracz - PSG?
A w zasadzie pytanie jest inne: czy transfer Teodorczyka do Paryża mógłby być w ogóle realny? Mimo specyficznej sytuacji, w jakiej znalazł się PSG, pojawia się jedno ważne przeciwwskazanie. Dotychczas do stolicy Francji byli ściągani gracze ofensywni z najwyższej półki, liderzy swoich reprezentacji narodowych (Cavani jest cały czas najdroższym obcokrajowcem w Ligue1, Ibrahimović, Di Maria...). Znalezienie się Polaka w tym gronie byłoby bardzo zaskakujące, szczególnie teraz, gdy władze PSG są coraz bardziej krytykowane za najsłabsze od kilku lat zakupy w ostatnim okienku transferowym, w tym transfer Grzegorza Krychowiaka, który ma ogromne kłopoty z wywalczeniem miejsca w składzie.
Ostatnie miesiące pokazały jednak, że jeśli uznane gwiazdy są niedostępne, wtedy PSG decyduje się na zawodników drugiego planu. Jakkolwiek wydaje się to nieprawdopodobne, furtka nie jest więc całkowicie zamknięta.
Follow https://twitter.com/sportmalopolska