Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łuna rozświetliła nocne niebo nad wioską w Beskidzie Niskim. Płonął warsztat w Polanach

Stanisław Śmierciak
Stanisław Śmierciak
KM PSP Nowy Sącz, OSP Berest
Kwadrans przed godziną czwartą nad ranem dostrzeżony został ogień w dużym warsztacie mechanicznym w miejscowości Polany w gminie Krynica-Zdrój. Do wsi położonej w górach Beskidu Niskiego zaczęły zjeżdżać wozy bojowe straży pożarnych.

WIDEO: Jak pomóc osobie, która straciła przytomność?

Autor: Dzień Dobry TVN, x-news

Zmieniające się warunki pogodowe nie wypędziły zimy z gór Beskidu Niskiego i strażacy spieszący nocą do gaszenia pożaru we wciśniętej pomiędzy góry tego pasma miejscowości Polany w gminie Krynica-Zdrój musieli w wielką ostrożnością jechać krętymi i stromymi szosami prowadzącymi do tej wioski. A pośpiech był niezbędny, bo wczesne rozpoczęcie tłumienia płomieni było szansą na ocalenie gorejącego warsztatu i budynków z nim sąsiadujących.

W walkę z ogniem, który rozszalał się w nocy, zaangażowane zostały zastępy w Jednostki Ratowniczo Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Krynicy-Zdroju, a także ochotnicze straże pożarne z miejscowości Polany oraz Berest. Właściciele warsztatu oraz ich sąsiedzi nie czekali biernie na przybycie strażaków. Przystąpili do tłumienia płomieni sposobami, jakie były im dostępne.

Tak sytuację zastana przez pożarników w chwili dotarcia na miejsce akcji relacjonował starszy brygadier Paweł Motyka, zastępca komendanta miejskiego PSP w Nowym Sączu.

"Właściciele warsztatu samochodowego i będące z nimi osoby postronne, skutecznie ograniczyły rozprzestrzenianie się pożaru poprzez próbę gaszenia ognia przy pomocy prądu wody z węża ogrodowego. Po przybyciu zastępów PSP oraz OSP na miejsce zdarzenia odłączone zostało zasilenie w energie elektryczną budynku objętego pożarem. Dzięki użyciu kamery termowizyjnej strażacy ocenili rozmiary pożaru równocześnie chłodząc przegrzane miejsca i tłumiąc zarzewia ognia przy pomocy prądu wody z tak zwanego "szybkiego natarcia". Na szczęście pożar miał miejsce od strony zewnętrznej budynku i ograniczony został zanim rozprzestrzenił się do wnętrza obiektu."

Działania strażaków zostały zakończone po ponad godzinie.

🔔🔔🔔

Pobierz bezpłatną aplikację Gazety Krakowskiej i bądź na bieżąco!
Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska