https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Małe Pieniny: ruszyła kolejka linowa "Homole"

Stanisław Zachwieja
Nowa kolej na Bukowinkach wywozi turystów na atrakcyjne szlaki w Małych Pieninach
Nowa kolej na Bukowinkach wywozi turystów na atrakcyjne szlaki w Małych Pieninach Stanisław Zachwieja
Ma 600 metrów długości. W ciągu 4 minut może wywieźć blisko 300 narciarzy i turystów na Bukowinki, skąd zimą będzie można szusować sztucznie zaśnieżoną i oświetloną trasą, aż do granic potoku Zaskalski. Tak w przybliżeniu wyglądają parametry nowo oddanej do użytku kolei linowej "Homole" na Bukowinki. Uroczyste otwarcie wraz z poświęceniem odbyło się w minioną niedzielę.

W Homolach w niedzielę stawiły się więc tłumy, aby sprawdzić nową kolejkę linową. Dopisała też pogoda. Z okazji otwarcia kolejki, wszyscy, którzy się tutaj zjawili, mogli skorzystać z darmowego przejazdu. Kolej linowa "Homole" należy do Spółki "Arena Narciarska".

Zanim turyści wsiedli na krzesełka i wyjechali na górę, odprawiona została polowa msza święta koncelebrowana przez proboszcza parafii szlachtowsko-jaworzańskiej ks. Józefa Włodarczyka. Specjalnie przygotowane na tę okazję pieśni śpiewał chór "Jaworczanie".

- To dar dla turystów, którzy tu przyjeżdżają na odpoczynek i rekreację. Kolej jest nowym obiektem, który powinien przyczynić się do uatrakcyjnienia tego pięknego zakątka Pienin - mówił ksiądz proboszcz.
Historię powstawania kolei przypomniał Jerzy Pal, prezes Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Jaworek. Okazuje się, że jest ona długa i obfituje w wiele ciekawych momentów.

Warto wiedzieć, że to druga po kolei linowej na Palenicę inwestycja dla narciarzy i turystów pieszych. Teraz na jesień ci drudzy będą mogli pospacerować szlakami Małych Pienin, a zimą narciarze będą mogli szusować na stoku w Bukowinkach. Dzięki kolei "Homole" turyści wyjeżdżając w górę będą mogli przejść atrakcyjne szlaki Małych Pienin, łącznie z najwyższym wzniesieniem Wysoką (1050 m n.p.m.). Bliżej im będzie także do poznania pracy baców w licznych na tym terenie bacówkach, gdzie mogą zakupić prawdziwe oscypki i bundz.

- Dobrze, że w Pieninach coś nowego powstaje dla turystów. To piękny region i wciąż jeszcze nieodkryty. Z rodziną przyjeżdżam do Szczawnicy od kilku lat i co roku nas coś zaskakuje - wyznaje Zbigniew Balicki spod Krakowa.

Ostatnimi laty, oprócz Szczawnicy, szczególnie popularne stały się Jaworki. Oprócz atrakcji przyrodniczo-krajobrazowych z rezerwatami Homole i Biała Woda, bogatą ofertę kulturalną proponuje Muzyczna Owczarnia. W Jaworkach można też poznać kulturę Łemków z cerkwiami i kapliczkami.

Powstaje też coraz więcej nowych pensjonatów i kwater prywatnych, a status wsi, jaki Jaworki uzyskały w tym roku, pozwala korzystać z wielu programów unijnych. Jest też wniosek o pozyskanie środków unijnych na przebudowę i modernizację centrum wioski. To spowoduje, że Jaworki jeszcze bardziej wypięknieją i będą miały lepszą organizację ruchu. Jest to ważne, bowiem gdy tylko na dobre ruszy kolej linowa, na pewno zwiększy się ruch samochodowy i pieszy na wąskiej drodze dojazdowej na Bukowinki.

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska