- Możemy mówić o małym renesansie Piwnicznej - ocenia burmistrz Edward Bogaczyk. - W majowy weekend było u nas dużo więcej osób niż rok wcześniej. Miejscowi przedsiębiorcy zauważają wreszcie takie zjawisko jak zmiana turnusu. W miasteczku dużo ostatnio się inwestuje. Rewitalizacji poddano brzegi Popradu. W jej ramach przebudowano park, powstał amfiteatr na 250 miejsc, boisko wielofunkcyjne, ogródek jordanowski dla dzieci, kręgielnia, pole kempingowe i namiotowe. Dobiegają końca prace przy otwartym kąpielisku na Radwanowie.
- Na wakacje chcemy uruchomić ten kompleks - zapowiada burmistrz. Inwestycja obejmuje ponad 23 tys. mkw. (1 tys. to powierzchnia luster wodnych). Gmina pozyskała na ten cel prawie 5 mln zł z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, całość kosztuje ponad 6,7 mln. Kąpielisko obejmuje basen rekreacyjny, basen z wydzielonymi trzema torami pływackimi, brodzik dla małych dzieci i plażę. Z innych atrakcji wodnych są zjeżdżalnie - rurowa i rodzinna, gejzery i wir. Woda pochodzi z odwiertów głębinowych. Do jej podgrzewania zamontowano solary.
Za ogrodzeniem powstały zatoki postojowe z 83 miejscami parkingowymi. Przebudowano 600 m drogi do kąpieliska i zrobiono ujęcia wody. W nowym budynku mieścić się będzie administracja, mała gastronomia, punkty handlowe i usługi. - To kąpielisko polepszy naszą ofertę dla gości, choć spotkałem się z opinią, po co nam basen, skoro przyniesie straty - mówi Bogaczyk. - Ale robi się przecież też chodniki, ulice, oświetlenie, mimo że nie przynoszą zysków.
W Piwnicznej działa obecnie tylko jedno sanatorium, dysponujące 200 miejscami. W czerwcu otwarty zostanie hotel "Piwniczna", gdzie będzie 100 miejsc noclegowych, a do tego sauny i basen. Gmina zaczyna właśnie nową inwestycję pod nazwą "Uatrakcyjnienie szlaków turystycznych" w rejonie Góry Eliaszówki. W jej trakcie zostaną odtworzone okopy z II wojny światowej i powstanie 19-metrowa, drewniana wieża widokowa na szczycie.
Muszyna stawia na infrastrukturę
Inwestowanie w infrastrukturę uzdrowiskową przynosi skutki. Burmistrz Muszyny Jan Golba ocenia, że w ostatnich trzech latach liczba turystów wzrosła o 60 procent. - Koniunktura jest zawsze jednakowa, jeśli u nas rośnie liczba turystów, to znaczy, że przebiliśmy ofertę konkurencji - mówi Gobla. I wymienia atuty Muszyny: nowy kompleks rekreacji wodnej na Zapopradziu, dzielnica uzdrowiskowa, która obejmuje m.in. lodowisko, skatepark, tereny rekreacyjne i estetyzujące. Duża inwestycja to ogrody sensoryczne, które już przyciągają ludzi z kraju i zagranicy. Powstały też nowe tereny rekreacyjne nad Szczawnikiem z siłownią na wolnym powietrzu. Duże inwestycje rekreacyjno-sportowe to m.in. dwa orliki, boisko do koszykówki, siatkówki, tenisa, ścieżki spacerowe. Inwestycje widać nie tylko w samej Muszynie. W Żegiestowie-Zdroju powstaje właśnie centralny deptak, dofinansowany ze środków unijnych. Jedna część jest gotowa, druga ma być wykonana do końca tego roku.
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
