https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Małopolska jak Lombardia? W krakowskich szpitalach sytuacja robi się dramatyczna. Powstanie nowa "covidowa" placówka

Marcin Banasik
Szpital Uniwersytecki
Szpital Uniwersytecki Adam Wojnar
"Dramatyczne telefony z prośbą o miejsce na oddziale intensywnej terapii, dylematy etyczne kogo kwalifikować do wentylacji mechanicznej. To nie Lombardia w marcu. Kraków. Dzisiaj" - napisał jeszcze w środę na Twitterze lekarz Jacek Górka, z SOR-u w jednym z krakowskich szpitali. Dramatycznie rosnąca liczba zakażonych wirusem sprawia, że porównywanie Małopolski do Lombardii, która stałą się symbolem niewydolności systemu opieki zdrowotnej we Włoszech, jest coraz bardziej zasadne. Tymczasem władze Krakowa zapowiadają, ze powstanie nowy szpital dla chorych na koronawirusa w opuszczonych przez Szpital Uniwersytecki budynkach przy ul. Kopernika.

FLESZ - Kosztowna kwarantanna pracowników

Aż 1305 nowych przypadków zakażenia koronawirusem i 11 przypadków śmiertelnych zostało potwierdzonych w czwartek (15 października) w Małopolsce. Dla porównania w środę 14 października w Lombardii na COVID-19 zmarło 17 kolejnych osób i wykryto ponad 1840 nowych przypadków infekcji. 65 procent z nich dotyczy osób poniżej 50 lat.

Dramatyczna jest sytuacja z liczbą łóżek w krakowskich szpitalach. W środę wojewoda małopolski spotkała się z prezydentem Krakowa i rozmawiać o zwiększeniu ich liczby. - Wojewoda rozmawiał ze starostami i prezydentami miast. Wojewoda spodziewa się deficytu 700 miejsc w szpitalach. Będzie trzeba ich gdzieś szukać - powiedział Andrzej Kulig.

W szpitalu im. Stefana Żeromskiego w Krakowie na 70 łóżek przeznaczonych dla zakażonych koronawirusem wszystkie są zajęte. - Aktualnie pracujemy nad zwiększeniem liczby łóżek o kolejne 50. Wstrzymane zostały przyjęcia planowane, więc, prawdopodobnie kosztem jednego z oddziałów zorganizujemy dodatkową liczbę łóżek - mówi Anna Górska, rzeczniczka szpitala "Żeromskiego".

Większość pacjentów z COVID-19 w Krakowie jest hospitalizowanych w Szpitalu Uniwersyteckim. Aktualnie przebywa tam 268 najciężej chorych, a łączna liczba łóżek dla pacjentów z koronawirusem w SU to 308. Jeśli chodzi o miejskie szpitale, to w szpitalu Żeromskiego liczbę łóżek dla pacjentów covidowych podniesiono niedawno do 70, a w szpitalu Narutowicza do 38.

Władze miasta, dyrektorzy szpitali oraz wojewoda podejmują zdecydowane kroki, by pacjentów z koronawirusem przyjmować w opuszczonych przez Szpital Uniwersytecki budynkach przy ulicy Kopernika. Chodzi o CUMRiK oraz budynek Czerwonej Chirurgii. Obiekty stoją w tym momencie puste.

- Pojawiła się koncepcja, by utworzyć tam szpital covidowy. Podejmujemy kroki, aby tak się stało, ale rozmowy cały czas trwają, dotyczące sprzętu medycznego oraz personelu - mówi nam Dariusz Nowak z biura prasowego krakowskiego magistratu. Podkreśla, że przeznaczenie łóżek na kolejnych oddziałach dla chorych z koronawirusem na dłuższą metę nie zdaje rezultatu. Dlatego potrzebne są zupełnie nowe przestrzenie do leczenia pacjentów z COVID-19.

- Z szacunków wynika, że przy ulicy Kopernika mogłoby być leczonych od 70 do nawet 100 pacjentów z koronawirusem. Nie wykluczamy, że miejsc mogłoby powstać jeszcze więcej - kwituje Nowak. Kiedy zapadną już konkretne decyzje, władze miasta od razu o tym poinformują.

Prawie cała Małopolska trafiła do strefy czerwonej. Znalazło się w niej 15 powiatów i trzy miasta z naszego regionu. Granica strefy czerwonej to 12, czyli liczba nowych zakażeń w ciągu ostatnich dwóch tygodni w przeliczeniu na 10 tysięcy mieszkańców danego powiatu. Obostrzenia w związku z wprowadzeniem czerwonej strefy zaczną obowiązywać 17 października, czyli od najbliższej soboty. Które małopolskie miasta i powiaty są najbardziej zakażone koronawirusem?Zobacz na kolejnych slajdach, posługując się myszką, klawiszami strzałek lub gestami.

Koronawirus. Kraków i prawie cała Małopolska w STREFIE CZERW...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Anzelm

Ten koronawirus to wybawienie rządu od kłopotów z ZUSem. Kiedy poumierają wszyscy emeryci i renciści schorowani to budżet odsapnie. Kasy nie trzeba dla tej grupy nieużytecznej" dla rządu.

X
XB47Val
15 października, 16:05, Gość:

Było pół roku na przygotowania, ale nikt nie chciał słuchać głupich ekspertów, ponieważ prezes RM, z wykształcenia historyk, z zamiłowania bankier ogłosił, że nie ma się co przejmować. Kiedyś dawno temu inny złotousty oznajmił nam, że "rząd się wyżywi". Teraz pewnie należy dodać "i wyleczy". Tylko czy społeczeństwo to przeżyje?

16 października, 07:49, TJK:

A ty jeden z drugim baranie mózgu nie masz? Wszystko ci ma rząd powiedzieć co masz robić? Ja jakoś potrafiłem do sklepów wchodzić w maseczce, nie pchać się w tłumy, myć ręce, nie potrzebowałem do tego ani rządu, ani niańki.

Dokładnie tak. Mamy w kraju rzesze ludzi nie potrafiących niczego innego, niż totalna krytyka działań wszelakich. Uprawiających "spychotechnikę". Ręce opadają, bo przysłowiowym jadem zioną od siebie na mile. To jakieś miernoty są, oczekujące, że inni zrobią wszystko za nich.

I nic, tylko wieczne i rosnące oczekiwania, oczekiwania, oczekiwania.

Nic, tylko lać grzbiety kijami...

T
TJK
15 października, 16:05, Gość:

Było pół roku na przygotowania, ale nikt nie chciał słuchać głupich ekspertów, ponieważ prezes RM, z wykształcenia historyk, z zamiłowania bankier ogłosił, że nie ma się co przejmować. Kiedyś dawno temu inny złotousty oznajmił nam, że "rząd się wyżywi". Teraz pewnie należy dodać "i wyleczy". Tylko czy społeczeństwo to przeżyje?

A ty jeden z drugim baranie mózgu nie masz? Wszystko ci ma rząd powiedzieć co masz robić? Ja jakoś potrafiłem do sklepów wchodzić w maseczce, nie pchać się w tłumy, myć ręce, nie potrzebowałem do tego ani rządu, ani niańki.

x
xyz
15 października, 11:57, Wanda Chaberska:

W Proszowicach pod Krakowem jest szpital gdzie zamyka się oddział zakaźny bo nie ma chorych. Dlaczego tam nikt nie utworzy szpitala covidowego. DLACZEGO? przecież jest dobry dojazd i bez korków z dala od wielkiej ilości ludzi z Krakowa.

przeciez w proszowicach przygotowali łózka kosztem oddziału dzieciecego....

G
Gość

Było pół roku na przygotowania, ale nikt nie chciał słuchać głupich ekspertów, ponieważ prezes RM, z wykształcenia historyk, z zamiłowania bankier ogłosił, że nie ma się co przejmować. Kiedyś dawno temu inny złotousty oznajmił nam, że "rząd się wyżywi". Teraz pewnie należy dodać "i wyleczy". Tylko czy społeczeństwo to przeżyje?

N
Nast. odcinek powieści S-F

Ta, jasne - istny horror itd.

M
Michał Moś

Zaczyna się apokalipsa

W
Wanda Chaberska

W Proszowicach pod Krakowem jest szpital gdzie zamyka się oddział zakaźny bo nie ma chorych. Dlaczego tam nikt nie utworzy szpitala covidowego. DLACZEGO? przecież jest dobry dojazd i bez korków z dala od wielkiej ilości ludzi z Krakowa.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska