Stan posiadania starostów oszacowaliśmy na podstawie ich oświadczeń majątkowych. Dodaliśmy oszczędności, wartość nieruchomości i samochodów, a odjęliśmy kredyty. Nie wliczaliśmy natomiast zarobków, uznając, że samorządowcy wydają je na bieżące potrzeby lub na pomnażanie wykazanego w oświadczeniu majątku.
Krzyworzeka zapewnia, że nie dorobił się w samorządzie. - Żyjemy oszczędnie. Praktycznie wszystko, co mamy, to ojcowizna - wyjaśnia starosta krakowski. Największą część jego majątku stanowią nieruchomości. - To, co odziedziczyłem po rodzicach, przekażę dzieciom - dodaje.
Na drugim miejscu naszego zestawienia uplasował się starosta nowosądecki Jan Golonka. Jego majątek oszacowaliśmy na 921,2 tys. zł. Tak jak w przypadku Krzyworzeki, odziedziczył gospodarstwo i dom po rodzicach. Dodaje, że z samej pensji starosty ciężko byłoby się dorobić. - Jestem sadownikiem, przejąłem sad po ojcu. Zawsze byłem związany z tą branżą, więc cieszę się, że mogę tutaj inwestować - mówi. Inwestycja najwyraźniej się opłaca, bo w zeszłym roku starosta kupił sobie całkiem nowe suzuki.
Najdroższym samochodem jeździ natomiast Jacek Jończyk. Jego opel wart jest 80 tys. zł. Starosta wadowicki ma też największe zarobki. Pensja, emerytura i sprzedaż papierów wartościowych przyniosły mu w ubiegłym roku ponad 250 tys. zł.
Najbardziej zadłużeni są starostowie wielicki i bocheński. Jacek Juszkiewicz z Wieliczki zaciągnął kredyty na 578 tys. zł, a Jacek Pająk z Bochni na 504 tys. zł. Za to najbardziej oszczędny jest starosta nowotarski. Krzysztof Faber uzbierał prawie 400 tys. zł.
Na końcu zestawienia znalazła się starosta olkuska. Barbara Rzońca jako jedyna jest na minusie. Nie ma nic oprócz kredytu.
Napisz do autora:
[email protected], [email protected]
CO TY WIESZ O WIŚLE? CO TY WIESZ O CRACOVII? WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE!"
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
