FLESZ - Szczepienia przeciw COVID-19 dla nauczycieli
Ryszard i Barbara Nowak w mieszkaniu w XII Liceum Ogólnokształcącym (os. Kolorowe 22) mieszkają od 1992 roku. W 2017 roku Nowak zwrócił się do prezydenta miasta o lokal zamienny z zasobów gminnych. Prośbę swą wówczas motywował "chęcią powiększenia powierzchni użytkowej szkoły, kosztem mieszkania służbowego".
Władze miasta tłumaczyły, że celem nadrzędnym gminy jest pozyskanie lokalu zajmowanego przez Ryszarda Nowaka i przekazania go na cele statutowe znajdującego się tam liceum ogólnokształcącego. W związku z tym dyrektor, gdy tylko pojawi się taka możliwość, otrzyma kolejną propozycję objęcia lokalu zamiennego.
Miasto już kilkukrotnie oferowało im mieszkania komunalne. Za każdym razem odmawiali z powodu zbyt niskiego standardu proponowanych im lokali. Natomiast na kupno własnego mieszkania lub wzięcie kredytu - jak twierdzi kurator - nie stać ich.
W końcu jednak małżeństwo Nowaków zgodziło się na mieszkanie, które zaproponowało im miasto. Z nieoficjalnych informacji wynika, że jest to nowy lokal w niedawno wybudowanym osiedlu komunalnym na ul. Wańkowicza w Nowej Hucie. Władze miasta potwierdzają tylko, że umowa dla Nowaków została przygotowana i przedstawiona.
Osiedle komunalne na Wańkowicza zaczęto budować w połowie 2018 roku. Powstało tam siedem budynków ze 165 mieszkaniami, w tym 14 mieszkań jednopokojowych z aneksem kuchennym, 82 mieszkań jednopokojowych z oddzielną kuchnią, 49 mieszkań dwupokojowych oraz 20 mieszkań trzypokojowych. Nie wiadomo jednak, jakie mieszkanie dostali Nowakowie.
Mieszkania dla Nowaków nie spełniają standardów
O tym, że poprzednie propozycje dla Nowaków nie spełniały ich oczekiwań, pisaliśmy rok temu. Jak wynikało z naszych ustaleń, miasto zaproponowało mu już trzy alternatywne lokale. Pierwszego mieszkania przy os. Uroczym dyrektor Nowak nawet nie obejrzał. Dwa pozostałe, przy ul. św. Sebastiana i Traugutta odrzucił ze względu na niski standard lokali i przechodnie pokoje.
- To, dlaczego nie zdecydowaliśmy się na zaproponowane przez miasto lokale, nie powinno podlegać jakiejkolwiek dyskusji - uważa Barbara Nowak. - Każdy ma prawo do wyrażenia swojej opinii. Takie prawo mieli wszyscy lokatorzy mieszkań znajdujących się w budynkach szkolnych, którzy przenosili się do mieszkań komunalnych. Pokazane nam mieszkania były w nieakceptowalnym stanie. Nie mówię o tym, że trzeba było zrobić w nich remont, ale o standardzie, jakie one prezentowały. Gdyby zostało nam zaproponowane mieszkanie w stanie zbliżonym do tego, który aktualnie zajmujemy, z pewnością rozważylibyśmy możliwość przeprowadzki - tłumaczyła kuratorka.
Kontrowersje budzi również cena czynszu, którą Nowakowie płacą za mieszkanie w liceum. Jak podaje krakowski magistrat, miesięczna opłata za lokal o powierzchni 54 mkw wynosi 295,92 zł. Barbara Nowak twierdzi jednak, że to kłamstwo.
- Złożyłam już skargę do prezydenta miasta za rozprzestrzenianie nieprawdziwych informacji. Zajmujemy mieszkanie od 1992 roku. Nie przypominam sobie, żeby nawet na początku kwota czynszu wynosiła mniej niż 300 zł. Aktualnie płacimy za to mieszkanie blisko 600 zł, od maja będzie to 730 zł - mówiła w zeszłym roku Barbara Nowak.
- Chcesz zaoszczędzić? Wyjmij te urządzenia z gniazdka
- Budowa S7 w Krakowie pomiędzy Mistrzejowicami i Nową Hutą [WIZUALIZACJE, MAPY]
- Zarobki w wojsku. Tyle zarabiają teraz żołnierze od szeregowego do generała
- Podatek cukrowy 2021 zrujnuje budżet Polaków! Coca-cola na wagę złota. MEMY
- Ciepło, ale oszczędnie. 9 porad, jak obniżyć rachunki za ogrzewanie
