Oświęcimnianom trudno się walczyło, bo jeszcze przed przerwą z boiska usunięty został Bogdan Wajda. Zdaniem gości, prowadząca zawody zbyt pochopnie sięgała do kieszonki, żeby pokazywać zawodnikowi żółte kartoniki. - Mimo liczebnego osłabienia, toczyliśmy z gospodarzami równorzędny bój. Na boisku nie było widać różnicy pomiędzy zespołami – tłumaczył po meczu Maksymilian Nowak, kapitan oświęcimskich juniorów. - Tym bardziej szkoda końcówki, w której straciliśmy gole. Pozostaje złość na los, który okazał się niesprawiedliwy. Nie zasłużyliśmy na porażkę, bo zostawiliśmy serce na boisku. Cóż, każda, nawet najlepsza seria, musi się kiedyś skończyć. Szkoda, że właśnie teraz – westchnął oświęcimski pomocnik.
Limanovia Limanowa – Soła Oświęcim 2:0 (0:0)
Bramki: 1:0 Matlęga 81, 2:0 Hojda 88.
Limanovia: Pietrzak – Postrożny (55 Matras), Napora, Kordeczka, Skrzatek (80 Liptak) – Krzyżak, Tarasek (89 Jędrzejek), Matlęga, Mrożek (63 Żurek) – Smoter (63 Hojda), Stjander.
Soła: Pawela – Wójtowicz, Narwojsz, Wajda, Ogórek – Płonka, Ryszka (60 Łukasik), Nowak, Piwowarski (46 Kukiełka) – Formas, Byrski.
Sędziowała: Agnieszka Olesiak (Nowy Sącz). Żółte kartki: Matlęga, Napora – Wajda (dwie), Formas. Czerwona kartka: Wajda (41 min).
Inne mecze: Dalin Myślenice – BKS Bochnia 2:6, Dunajec Nowy Sącz – Sokół Słopnice 3:3, AP Profi Zielonki – Puszcza Niepołomice 3:2, Hutnik Kraków – Dunajec Zakliczyn 16:0 (mecz zakończony w 65 minucie z powodu zdekompletowania drużyny Dunajca. Wynik z boiska zostanie utrzymany), Unia Tarnów – SMS Kraków 1:1, Garbarnia Kraków – AS Progres 2000 Kraków 2:0, Sandecja Nowy Sącz – Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1:1.
Follow https://twitter.com/sportmalopolska