Złockie nowym uzdrowiskiem w Małopolsce
Lecząc, wykorzystują swój największy potencjał. Małopolskie uzdrowiska zyskały sławę dzięki właściwościom swoich wód, a kilka dni temu ich liczba powiększyła się o dodatkowy kurort. Sołectwom: Złockie, Szczawnik oraz Jastrzębik na terenie gminy Muszyna nadano status o nazwie „Uzdrowisko Złockie”. Z dotychczasowych dwóch uzdrowisk: Muszyna- Złockie oraz Żegiestów od 21 czerwca mamy trzy jak: Muszyna, Żegiestów i Złockie.
- Teraz jest to w zasadzie tylko uporządkowanie i wyodrębnienie organizacyjne w sumie trzech uzdrowisk na terenie Muszyny. Ciekawostką jest to, że będziemy jedyną gminą w Europie i w Polsce również, która ma aż trzy uzdrowiska na swoim terenie - mówił nam Jan Golba, burmistrz Muszyny.
Przepisy w sprawie utworzenia nowego uzdrowiska wejdą w życie na początku lipca, a dokładnie 14 dni po ogłoszeniu. W czwartek pisaliśmy o remoncie słynnego sanatorium Metalowiec w Złockim. Obiekt ma zyskać nowe życie i nawiązywać do modernistycznego stylu lat 60-tych. Inwestycja z pewnością wpłynie na atrakcyjność nowego nowego uzdrowiska.
Muszyna. Słynne sanatorium Metalowiec odzyska dawny blask i ...
Nowe uzdrowisko w Muszynie, co się zmieni?
Status uzdrowiska nadać można obszarom, na których występują złoża naturalnych surowców leczniczych o potwierdzonych właściwościach. Powinny znajdować się tam zakłady lecznictwa oraz urządzenia służące działalności leczniczej. Są też wymogi dotyczące infrastruktury technicznej w zakresie gospodarki wodno-ściekowej, energetycznej, transportu zbiorowego oraz gospodarki odpadami.
W statusie organizacyjnym praktycznie nic się nie zmienia poza tym, że będą to odrębne uzdrowiska, na obszarze których będzie pobierana opłata uzdrowiskowa
Może się też zdarzyć, że jeśli będzie można zdobyć środki dedykowane uzdrowiskom z programów operacyjnych, to wtedy gmina może dostać pieniądze na każde uzdrowisko, czyli na trzy uzdrowiska, a nie jak dotąd na dwa.
Tylicz uzdrowiskiem, kiedy?
Tylicz liczy niespełna dwa tysiące mieszkańców. Ta mała miejscowość leży zaledwie kilka kilometrów od Krynicy. Urokliwa wieś, mająca niegdyś prawa miejskie, położona jest na granicy Beskidu Sądeckiego i Beskidu Niskiego. Słynie ze źródeł wód mineralnych, urokliwej mofety, a także doskonałych warunków do uprawiania narciarstwa. Jakiś czas temu przybyła mu kolejna atrakcja dla turystów i mieszkańców, jest nią tężnia solankowa. Mają też odnowić zabytkową studnię i stworzyć plażę przy potoku Mochnaczka.
W ubiegłym roku padł pomysł, aby poszerzyć krynicką strefę uzdrowiskową o Tylicz, co pozwoliłoby na pozyskiwanie dodatkowych funduszy. Tyliczanie wyrazili chęć objęcia ich sołectwa strefą uzdrowiskową. Władze Krynicy-Zdroju wysłały do Ministerstwa Zdrowia wniosek o odnowienie operatu uzdrowiskowego, szybko otrzymali pozytywną odpowiedź. Już wkrótce, czyli w okresie 2-3 tygodni powinna zakończyć się procedura właściwa, która pozwoli na przyznanie statusu uzdrowiska Tyliczowi.
- Jesteśmy na dobrej drodze, dokumenty już są w ministerstwie. Teraz czekamy tylko na aneks, czyli wydanie decyzji korygującej. Jeżeli procedura się skończy, to będziemy mogli ogłosić, że Tylicz należy do strefy uzdrowiskowej - mówi w rozmowie z "Gazetą Krakowską" burmistrz Piotr Ryba.
Tylicz nie będzie osobnym uzdrowiskiem, a tylko wejdzie do jednej ze stref uzdrowiskowych obejmujących Krynicę.
- Finalistki konkursu piękności promują Krynicę-Zdrój. Najnowsze zdjęcia
- TOP 10 restauracji w Nowym Sączu według TripAdvisor
- Tatry jak na dłoni. Tak prezentują się z Żegiestowa
- Tłumy turystów na otwarciu kolei na Górę Parkową. Działo się!
- Bajeczne widoki z Jaworzyny Krynickiej. Takie widoki tylko przy wschodzie słońca
FLESZ - Czym spowodowane są ciągłe podwyżki cen paliw i energii?
