https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sądeckie uzdrowiska w zimowej scenerii na zdjęciach sprzed lat. Na narty do Krynicy przyjechała holenderska księżniczka Juliana

Alicja Fałek
Zima na Sądecczyźnie przed laty. Uzdrowisko rozsławiła następczyni holenderskiego tronu księżniczka Juliana
Zima na Sądecczyźnie przed laty. Uzdrowisko rozsławiła następczyni holenderskiego tronu księżniczka Juliana NAC
Krynica-Zdrój, Muszyna, a nawet Żegiestów - te miejscowości zimą także przed laty przyciągały turystów - miłośników narciarstwa i nie tylko. O popularności sądeckich uzdrowisk zimą może świadczyć choćby wybór Krynicy-Zdroju na podróż poślubną następczyni holenderskiego tronu księżniczki Juliany i jej męża księcia Bernharda van Lippe-Biesterfelda. Gościli oni w styczniu 1937 roku na Sądecczyźnie. Zdjęcia z ich pobytu, a także inne fotografie z początku i połowy XX wieku, na których uchwycona została zima, można znaleźć w zbiorach Narodowego Archiwum Cyfrowego.

Sądeckie uzdrowiska zimą przyciągają tłumy

Sądeckie uzdrowiska cieszą się popularnością wśród turystów nie tylko latem. Zimą, gdy tylko spadnie śnieg, a pierwsze stacje narciarskie otwierają swoje stoki, można spotkać wiele osób, które na Sądecczyźnie chcą aktywnie spędzić czas. W samej Krynicy-Zdroju działają cztery stacje narciarskie, a dwie kolejne w Tyliczu. Nie brakuje też kuracjuszy, którzy spacery w mroźne dni traktują jako część prozdrowotnej kuracji. Do Krynicy-Zdroju i Muszyny turystów przyciągają też coraz liczniejsze zimowe atrakcje. Park świateł na Górze Parkowej, czy w Ogrodach Sensorycznych po zmroku niemal każdego dnia pełne są odwiedzających.

Księżniczka Juliana spędziła miesiąc miodowy w Krynicy-Zdroju

Nie inaczej było przed laty, co można zaobserwować na fotografiach z początku i połowy XX wieku, które znajdują się w zasobach Narodowego Archiwum Cyfrowego. To nie tylko zasypana śniegiem Krynica, Muszyna i popularny przed laty Żegiestów-Zdrój. To także zdjęcia kuracjuszy i turystów szusujących na nartach.

Wśród nich są wyjątkowe fotografie ze stycznia 1937 roku, na których uwieczniono holenderską następczynię tronu księżniczkę Julianę z małżonkiem księciem Bernhardem van Lippe-Biesterfeldem. Młoda para to właśnie sądeckie uzdrowisko i wybudowany niespełna trzy lata wcześniej przez Jana Kiepurę Hotel Patria wybrała jako miejsce swojej podróży poślubnej.

Początkowo młodej parze udało się utrzymać miejsce pobytu w tajemnicy. Zmylili dziennikarzy, wysyłając jedne bagaże do Szkocji. tymczasem pociągiem wyruszyli do Polski do Krynicy-Zdroju, gdzie w hotelu Patria zameldowali się jako hrabiostwo von Sternberg. Szybko jednak wyszła na jaw prawda o młodej parze, a informacja o tym, że w Krynicy wypoczywa holenderska następczyni tronu księżniczka Juliana z małżonkiem księciem Bernhardem rozeszła się po całym świecie. Na Sądecczyznę zjechało wielu dziennikarzy, którzy relacjonowali pobyt młodej pary, która w ciągu dnia jeździła na nartach albo polowała, a wieczorami uczestniczyła w koncertach i balach. Książęca para wraz z gośćmi hotelowymi spacerowała po okolicy, jadała wspólne posiłki w jadalni, a co najistotniejsze piła wodę Jana. Legenda głosi, że to dzięki niej Juliana urodziła w 1938 roku córkę Beatrix.

Wyjątkowa uroczystość w Nowym Sączu. Sądeczanie pokazali, że pamiętają... Getto

od 16 lat
Wideo

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Ł
Łajdactwo plus

Urok tych terenów potęgowała bardzo duża szlachetność Mieszkańców. Teraz socjal zrobił z tego regionu coś co nie da się uznać za region turystyczny!!!! Brak zwyczajnej przyzwoitości ludzkiej, niszczy nawet piękno tego regionu. "Módl się i pracuj" tego brakuje bardziej niż chleba.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska