https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Małopolska w budowie. Które inwestycje gotowe jeszcze przed wyborami?

Dawid Serafin
Po czterech latach kończy się budowa Centrum Kongresowego. Otwarcie - w październiku
Po czterech latach kończy się budowa Centrum Kongresowego. Otwarcie - w październiku Anna Kaczmarz
W tym roku zostanie zakończonych kilka ważnych dla mieszkańców Małopolski inwestycji. Większość z nich będzie oddana tuż przed wyborami. Zgodnie z planem toczą się także prace na budowach, które mają zostać oddane w przyszłym roku.

Centrum Kongresowe i torowiska w Krakowie
Za miesiąc zakończy się budowa drugiego parkingu podziemnego w centrum Krakowa. Przy al. 3 Maja powstanie 150 miejsc postojowych, a nad nimi nowy plac przed gmachem głównym Muzeum Narodowego. - Konstrukcję parkingu wykonaliśmy już w całości. Prowadzimy w tej chwili prace wykończeniowe - informuje Gracjan Dyl, kierownik budowy.

W październiku odbędzie się także uroczyste otwarcie Centrum Kongresowego. Koszt to ok. 360 milionów złotych. Budowa trwała cztery lata.

Dobiega także remont ważnego torowiska w centrum miasta - ul. Na Zjeździe.

Ze względu na fatalny stan istniało ryzyko, że ten odcinek będzie musiał zostać na stałe wyłączony z ruchu. A to oznaczałoby, że mieszkańcy Bieżanowa, Prokocimia i Kurdwanowa nie mogliby korzystać z linii tramwajowych.

- Prace zostaną zakończone zgodnie z planem, a część nawet przed. W połowie października ruch tramwajowy wróci do normy - mówi Michał Pyclik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.

Zgodnie z planem przebiega największa obecnie inwestycja komunikacyjna w Krakowie: budowa trasy tramwajowej Lipska - Wielicka. Prace zakończą się we wrześniu przyszłego roku. Koszt to 150 mln zł.

Na Podhalu stadion piłkarski i remont ulic
Przed wyborami Janusz Majcher, burmistrz Zakopanego, będzie mógł się pochwalić wyremontowaniem ważnych dróg. Trwające od kilku miesięcy prace na ulicy Broniewskiego mają zakończyć się jesienią. Podobnie jak remont ulicy Piłsudskiego.
W Nowym Targu odliczają już dni do otwarcia nowego stadionu piłkarskiego. Obecnie trwają tam prace wykończeniowe. Obiekt ma być oddany tuż przed wyborami. To niejedyna inwestycja, która zostanie skończona w tym czasie w Nowym Targu. Kończy się budowa ośrodka ruchu drogowego. Pierwszy egzamin ma odbyć się w nim już 3 listopada. Koszt budowy wyniósł około 1 mln złotych.

Na Sądecczyźnie budują mosty i kanalizacje
Na połowę grudnia planowane jest zakończenie budowy mostu transgranicznego na Popradzie, łączącego Piwniczną z Mniszkiem na Słowacji. W przypadku tej ważnej dla regionu inwestycji termin może nie zostać dotrzymany. W październiku rozpoczną się prace związane z budową kanalizacji i sieci wodociągowej, które powstaną w Przysietnicy i Barcicach. Prace potrwają do połowy 2015 roku.

Obwodnica Wojnicza i zapora w Skrzyszowie

W październiku kierowcy będą mogli cieszyć się południowym odcinkiem obwodnicy Wojnicza. Część północna drogi o długości 2,3 km została oddana już rok temu.

W przyszłym miesiącu planowane jest także otwarcie zbiornika w Skrzyszowie, z długą na niemal 230 metrów zaporą wodną. Jego budowa kosztowała 25 mln zł. Zbiornik ma chronić mieszkańców Skrzyszowa oraz południowej części Tarnowa przed powodziami.

Kontrowersyjna droga w Olkuszu i nowa tama

Z początkiem sierpnia zakończono budowę drugiego etapu obwodnicy Olkusza, która połączy drogę krajową nr 94 z drogą wojewódzką z Olkusza do Trzebini. Budowa tej drogi budziła wiele kontrowersji wśród mieszkańców olkuskiego os. Młodych.
W połowie sierpnia zakończyła się także budowa zapory w Świnnej Porębie. W przyszłym roku rozpocznie się napełnianie zbiornika wodą. Władze i mieszkańcy Mucharza - gminy, której 2/3 terenów zostanie zalanych wodami, przyszłe jezioro nazywają Mucharskim.

W przyszłym roku rozpoczną się także ważne dla Małopolski inwestycje drogowe. Zostanie ogłoszony przetarg na budowę odcinka drogi S-7 Lubień - Rabka. Ruszą również prace związane z węzłem w Poroninie.

Współpraca: PONI, ALF, ANS, PACH, ŁB, RS

Napisz do autora:
[email protected]


Co wiesz o Wielkich Derbach Krakowa? [POZIOM PODSTAWOWY I
ZAAWANSOWANY]? WEŹ UDZIAŁ W TEŚCIE!"

"Gazeta Krakowska" na
Twitterze
i
Google+

Artykuły, za które
warto zapłacić!
Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją
skrzynkę e-mail. Zapisz
się do newslettera!

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
POL
WĘGIERSKA BIS IDZIE PEŁNĄ PARĄ :))) JUŻ W 2015 ROKU BĘDZIE TAK JAK OBIECYWALI W 2011 ROKU :) WYBIERZCIE TYCH SAMYCH I ZRÓBCIE IM DOBRZE :))
N
Nowotarżanin
Ja najbardziej czekam na ogłoszenie przetargu na węzeł w Poroninie i drogę Lubień-Rabka. Jeśli się uda to otworze szampana ( :
r
robert
czas aby po nowych wyborach albo i wcześniej przed władze zajęły się tym aby ludzie przestali bidowac bo niektórzy naprawdę cierpią i nie mają za co jeść ani jak zarobić duzą kasę a to juz powinno być ważne zeby ktos miał w koncu lekko żeby miał na jedzenie na ubrania i na ważne rzeczy bo za duzo biedy za za dużo bogatych którzy nie pomagają a okradają milionerzy powinni mieć przerąbane życie bo powinno byc tak jak w janosiku albo w robin hood okradac bogatych a dawac biednym
t
taksobiemyślę
Pan Prezydent chce budować kolejną kładkę przez Wisłę łączącą Skałkę z Ludwinowem. Koszt inwestycji makabrycznie wysoki.

Uzasadnienie tej decyzji jest takie, że po oddaniu do użytkowania nowego Centrum Konferencyjnego ruch samochodowy na Rondzie Grunwaldzkim będzie tak olbrzymi, że piesi nie będą mogli w praktyce korzystać z Mostu Grunwaldzkiego.

Interesuje mnie natomiast w tym kontekście i wydaje się perfidnie przemyślana przez inicjatorów pomysłu, idea zabarwiającego się czerwono balonu stacjonującego w tym rejonie a wskazującego na smog z pieców węglowych. Prawda, że śmieszne? Więcej takich pomysłów w tym mieście. Kraków miastem wódki i smogu (oczywiście z pieców węglowych, jak pokaże natchniony balon).
F
Franek
Kraków – prywatne miasto Majchrowskiego
Autor: Krzysztof Krasicki | Data: 17 lip 2014 18:07
Donald Tusk i Jacek MajchrowskiDawni pracownicy służb specjalnych, policjanci, prawnicy, dziennikarze,urzędnicy i biznesmeni. Wielu z nich tworzy nieformalny układ rządzący Krakowem nazywany często „Familia”. Głównym rozgrywającym w tym układzie jest starający się obecnie o reelekcje prezydent miasta Jacek Majchrowski. „Familia” większość interesów załatwia podczas zakrapianych alkoholem spotkań w mieszczącej się przy ul. Brackiej knajpie C.K. Dezerterzy. Przychodzą tam Krzysztof Kozłowski, Tadeusz Rusak, Bogusław Strzelecki, Andrzej Oklejak, Jan Widacki, Józef Semik i inni.

Krzysztof Kozłowski to były szef MSW z początku lat 90. Do najpoważniejszych zarzutów stawianych Kozłowskiemu należy to, że przyjmował do policji byłych oficerów SB. To za czasów Kozłowskiego wiceszefem policyjnych kadr został gen. Roman Kurnik – dawny kadrowy SB, o którym „Rzeczpospolita” pisała niedawno, że mógł być osoba, która dała sygnał do zabójstwa gen. Papały. Za jego też czasów mecenas Jan Widacki razem z żoną gangstera Jeremiasza Barańskiego ps.Baranina założył fundacje „Bezpieczna Służba”, której nieformalnym celem było tworzenia parasola ochronnego dla interesów byłych esbeków.

Dziś Widacki pracuje jako wykładowca w Krakowskiej Szkole Wyższej im. Frycza Modrzewskiego, należącej do żony Jacka Majchrowskiego. W szkole tej wykłada równie_ były szef MSW Krzysztof Janik i inni dawni działacze PZPR. Dobrym kolega, a zarazem cichym doradca prezydenta Krakowa jest również gen. Tadeusz Rusak były naczelnik krakowskiej delegatury UOP, a następnie szef WSI. Kiedy Rusak stracił prace w WSI, Majchrowski przyszedł mu z pomocą. Zatrudnił go na stanowisku dyrektora Wydziału Ludności i Zarządzania Kryzysowego. Z równa życzliwością potraktował też Józefa Semika. W czasie rządów SLD Semik pełnił funkcje zastępcy Komendanta Głównego Policji i doradcy wiceministra spraw wewnętrznych Zbigniewa Sobotki. Zwolniony został po aferze starachowickej. Nazwisko Semika znaleźć można było na firmowanej przez Majchrowskiego liście kandydatów do rady miasta Krakowa.

Jedna z kluczowych postaci w krakowskiej „Familii” jest Andrzej Oklejak – pełnomocnik prezydenta ds.prawnych. Z nieoficjalnych informacji wynika, że jego obecność w magistracie miała być gwarancja dyspozycyjności Majchrowskiego wobec SLD. O Oklejaku mówi się także, że jest człowiekiem Jerzego Hausnera. Stad miała wziąć sie jego obecność w radach nadzorczych Rafinerii Nafty Jedlicze S.A. i Polskich Tatr S.A. W latach 80-tych Oklejak piastował stanowisko pierwszego sekretarza PZPR na UJ. Oklejak wielokrotnie reprezentował miasto w sądowych procesach. Tymczasem rodzina Oklejaków jest w wymiarze sprawiedliwości bardzo wpływowa: w krakowskim Sadzie Rejonowym pracuje córka urzędnika, zaś żona jest szefem jednego z wydziałów Sadu Okręgowego. - Jakie to ma znaczenie że ktoś kogoś zna? Czy tym panom postawiono jakieś zarzuty? – odpowiada na pytanie o te powiązania Majchrowski.

Majchrowski nie widzi Także nic niestosownego w tym, iż zastępca dyrektora ds. Informatyzacji i Infrastruktury w krakowskim magistracie mianował płk Mariana Konika. Konik zanim został miejskim urzędnikiem pracował jako szef krakowskiego oddziału Wojskowej Agencji Mieszkaniowej. Wówczas to założona przez Majchrowskiego Krakowska Szkoła Wyższa im. Frycza Modrzewskiego zakupiła po stosunkowo niskiej cenie budynki od WAM-u. – Kiedy powstawała szkoła to ja jeszcze nie byłem prezydentem – tłumaczy się Majchrowski.

- To jest klasyczna sytuacja konfliktu interesów – przekonuje z kolei posłanka PO Julia Pitera. – Ta relacja w która wszedł pan Majchrowski podważa zaufanie do państwa. Marian Konik nadzorując mienie komunalne, jednocześnie udziela się społecznie. Jest m. in. sekretarzem zarządu Stowarzyszenia Zarządców Nieruchomości WAM oraz członkiem Stowarzyszenia Pośredników w Obrocie Nieruchomościami. Jego syn Janusz Konik jest natomiast właścicielem Krakowskieg
s
smartw
Chyba nie Patena , nie mówiąc o Gibale
B
Bronek
Jeżeli porządni ludzie nie pójdą na wybory to na pewno pójdą urzędnicy Majchrowskiego i wszyscy, którzy zbijają na nas kasę za pośrednictwem Majchrowskiego! Taka postawa "nie pójdę na wybory" jest najgorszą z możliwych. Udało się zastopować poroniony pomysł z igrzyskami tylko dzięki temu, że ludzie poszli na referendum. MUSIMY SIĘ ZMOBILIZOWAĆ!
P
Paweł
Nawet jeśli masz o politykach jak najgorsze zdanie, to czy tego chcesz czy nie, to będą oni decydować o sprawach bezpośrednio z Tobą związanych, jak np. budowa i remont dróg, nowe linie tramwajowe, utrzymanie szkół, walka ze smogiem itp. Warto wybrać choćby mniejsze zło, niż pozwolić, aby byle oszołom decydował o otoczeniu, w którym żyjesz.
K
Krakowiak
I tak na wybory nie pójdę bo politycy u mnie są na dnie i nic mnie oni nie obchodzą
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska