https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Małopolska Zach.: urodziła dziecko na ulicy i schowała do reklamówki

Leszek Pniak
ANDRZEJ BANAS
Mirosława B. z Brzeszcz - matka, która urodziła swoje dziecko na ulicy, zapakowała w reklamówkę i schowała w garażu - usłyszała zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci dziecka, sformułowany przez oświęcimską prokuraturę. Sekcja zwłok maluszka wykazała, że noworodek po urodzeniu był zdrowy, a zmarł na skutek uduszenia.

21-letnią Mirosławę B. skurcze porodowe złapały pod sklepem, niedaleko miejsca zamieszkania. Urodziła na chodniku dziewczynkę. Jej dalsze zachowanie trudno zrozumieć. Włożyła dziecko do reklamówki, po czym schowała je w garażu nie sprawdzając nawet czy żyje.

- Dziecko doznało licznych obrażeń, między innymi pęknięcia czaszki - informuje prokurator Lucyna Lachendro z Prokuratury Rejonowej w Oświęcimiu.

Kobieta nikomu się nie przyznała do urodzenia dziecka, nawet swojemu mężowi. Dopiero, gdy jej rodzina nabrała podejrzeń, że coś złego się wydarzyło i powiadomiła policję, a mundurowi odnaleźli zwłoki dziecka, zaczęła tłumaczyć, że poroniła.

Na zlecenie prokuratora Mirosława B. została poddana badaniom psychiatrycznym. Okazało się, że jest całkowicie zdrowa i poczytalna, a także w pełni świadoma czynów, których się dopuściła.
Mirosława B. usłyszała zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci dziecka.

- Kobieta nie przyznaje się do zarzucanych jej czynów - dodaje prokurator Lucyna Lachendro.
Po opinii biegłych psychiatrów o pełni świadomości czynów Mirosławy B., oświęcimscy prokuratorzy zapowiadają, że zamierzają wyegzekwować pełny wymiar kary.
Młoda matka, która ma już dwójkę dzieci, jest na wolności.

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
ANTYmaria
Maria ty se lepiej komentarza osczęć bo pewnie żeś jest sfrustrowaną dziewicą po 50-tym roku życie bez żadnej innej możliwości na przebicie tak starej i gróbej błony bez pomocy majzla i młotka którym w zasadzie mogła byś sie tak konkretnie jeb**ć w czoło bo pogorszyć to sie napewno nie pogorszy a może sie ci w dyni poprawi
G
Gość
idiotke jaki jej mąż
k
krakus
Przecież lekarze orzekli że była w pełni świadoma czynu, więc zabiła to dziecko z premedytacją.
K
Krakus rodowity.
Mas media informują: Nieumyślne zabójstwa? Bił[a] permanentnie, ale nie chciał[a] zabić, to jest koronna obrona wszystkich zabijających! Winny jest tu zakaz dla katolików przez Krk tzw. komdomów i innych środków antykoncepcyjnych! Jest lęk przed Bogiem [kler], ekskomuniką etc... Cały świat seksu dla katolików jest oparty na strachu! Idąc dalej, jest strach przed bezrobociem, biedą, głodem!
Katoland to jest kraina permanentnego smutostrachu! Do refleksji! Ave.
PS. Ta kobieta zapewne działała w szoku...
M
Maria
21 lat mąż i 2 dzieci a właściwie 3 rekordzistka do okresu przekwitania urodzi prawdopodobnie jeszcze 20 z hakiem .Ile z nich znajdzie miejsce w reklamówce i śmietniku.To są skutki braku wychowania seksualnego młodych.Z kobiety robią dziecioródkę .Dzieci należy wychować ,a nie produkować na potęgę.Paniusiu kto ci powiedział ,ze twoje geny są najlepsze i nimi zasiewasz świat.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska