Chrzanowski sanepid dopuścił do użytku cztery kąpieliska: Chechło i Balaton w Trzebini, Kozi Bród w Czyżówce oraz Skowronek w Alwerni. W pozostałych miejscach w Małopolsce zachodniej można wchodzić do wody wyłącznie na własne ryzyko.
- Od kilku lat, gdy weszła w życie ustawa Prawo Wodne, sanepid sprawuje pieczę tylko nad tymi kąpieliskami i akwenami, które gmina przed sezonem zgłosi do sanepidu z prośbą o objęcie ich naszą kontrolą - informuje Karolina Lewicka-Tyrz, rzecznik oświęcimskiej stacji epidemiologicznej.
W powiecie oświęcimskim nie zgłoszono żadnego takiego miejsca. To oznacza, że oblegana przez urlopowiczów Soła, zarówno w Oświęcimiu, jak i w Kętach, także nie jest pod żadnym nadzorem. Podobnie jest w powiecie wadowickim. Choć nad Skawą w upalne dni pluska się tłum spragnionych ochłody, żaden z nich nie może mieć pewności, że w wodzie nie ma groźnych dla zdrowia bakterii.
- Sanepid nie ma obowiązku badać "dzikich" akwenów - podkreśla Wojciech Heitzman, dyrektor chrzanowskiego sanepidu. Dodaje, że organizator miejsc wyznaczonych do kąpieli powinien przed sezonem przedłożyć w sanepidzie wyniki badania wody.
- Jeśli są pozytywne, wówczas dopuszczamy miejsce do kąpieli. Jeśli nie, zamykamy obiekt. Takie badania trzeba powtarzać co miesiąc - zaznacza Heitzman. Anna z Chrzanowa najczęściej wybiera z synkiem odpoczynek nad zbiornikiem Chechło w Trzebini. - Chcę mieć pewność, że woda jest przebadana i Krzyś nie dostanie po kąpieli wysypki - mówi kobieta.
Gdzie się kąpać
Powiat chrzanowski:
Tutaj są cztery akweny dopuszczone w tym sezonie przez sanepid do użytku. To Kozi Bród w Czyżówce (gmina Trzebinia), Balaton i zalew Chechło w Trzebini oraz Skowronek w Alwerni. Zalew Gliniak w Bolęcinie (gmina Trzebinia) od kilku sezonów nie jest badany. Sanepid nie sprawdzał także jakości wody w libiąskich stawach na Szyjkach, gdzie ostatnio powstała plaża i gdzie ludzie wchodzą do wody.
Powiat olkuski
Po zalewie w Wolbromiu można pływać, ale tylko łódkami i kajakami.
Powiat oświęcimski
Rzeka Soła, ani w Oświęcimiu ani w Kętach nie jest oficjalnie kąpieliskiem i sanepid nie sprawuje nad nią pieczy. Mogą być tam groźne bakterie, zwłaszcza po większych opadach deszczu. Kruki także nie są badane.
Powiat wadowicki
W Skawie także lepiej się nie kąpać.
Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtubie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić!
Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!