Małopolski Wyścig Górski coraz bardziej międzynarodowy

I one stanowią zdecydowaną większość. Polska ma w tej chwili dwie ekipy kontynentalne HRE Mazowsze Serce Polski oraz Voster Team i one pojawią się na starcie, a także Tarnovia Tarnowo Podgórne, Chrobry Scott Głogów, Bialin Global Cycling Project, Mostostal Puławy i Trójka Piaseczno. W sumie będzie około 30 6-osobowych ekip z Włoch, Czech, Niemec, Danii, Belgii, Holandii, Szwecji, Słowacji, Węgier, czy Rumunii ale też tak egzotyczne ekipy jak te z Rwandy czy Filipin.

Tegoroczna edycja zacznie się w czwartek prologiem, czyli jazdą na czas w Lesie Wolskim (1400 m), zamiast tradycyjnego kryterium w Runku Gł. Nazwa jednak została - będzie to prolog „Złoty Pierścień Krakowa”, choć zwycięzca „czasówki” cennej nagrody nie dostanie. Potem rywalizacja odbywać się będzie na trzech etapach. Trasa jest zbliżona do zeszłorocznej. W piątek kolarze ruszą z Koszyc do Myślenic, a właściwie na górę Chełm (143 km), w sobotę rywalizować będą na trasie z Wieliczki do Nowego Targu (155 km), a w niedzielę na kończącym imprezę etapie z Jabłonki na Przehybę (130).

- Wyścig jest ogromny, możliwie jak największy – mówi Marek Kosicki dyrektor wyścigu. UCI dopuszcza możliwość startu maksymalnie 176 kolarzy. Będziemy oscylować wokół tej liczby. Mamy moc zgłoszeń, znam wielu dyrektorów sportowych i nie wypada odmawiać. Nie potrafię ocenić szans, wiele będziemy wiedzieć po pierwszym etapie na Chełm. Tam utworzy się 10-15 osobowa czołówka, która potem rozstrzygnie wyścig na podjeździe pod Przehybę.

Wygrana w MWG to prestiż, ale są też nagrody finansowe. Za zwycięstwo w „generalce” to 7 tys. z ł, za 2 miejsce 3500, za 3. 1750. Wygrana etapowa wyceniona jest na 4 tys. Lider pojedzie w białej koszulce fundowanej przez województwo małopolskie, najlepszy zawodnik do 23 lat w czerwonej, najlepiej punktujący 920 miejsc na mecie) w niebieskiej, najlepszy sprinter w czarnej, a najlepszy Polak w tej w biało-czerwone pasy.

Można zdobywać bonifikaty czasowe na metach – 10, 6 i 4 s za pierwsze trzy miejsca i na lotnych premiach – 3, 2, 1 s. Sędzia głównym jest Michael Anderson ze Szwecji, a w komisji sędziowskiej jest mi.n Nobuyuki Fujimori arbiter z Japonii, który sam się zgłosił do tej imprezy. Sędziował m.in. na igrzyskach olimpijskich w Tokio.

Sportowy24.pl w Małopolsce