Do zdarzenia doszło kilkanaście dni temu. Policjant jadąc radiowozem ulicą Olszyny w Jawiszowicach, zauważył stojący na poboczu samochód marki seat. Obok pojazdu znajdowała się zmartwiona kobieta. Funkcjonariusz natychmiast zatrzymał się, aby sprawdzić, czy nie potrzebna jest pomoc. Nie pomylił się. Kobieta „złapała gumę”, a była w drodze na umówioną wizytę lekarską z 4-letnią córeczką. Policjant natychmiast zaoferował swoją pomoc, przystępując do wymiany koła. Kilka chwil później kobieta dziękując za udzieloną pomoc udała się w dalszą podróż, a policjant wrócił do swoich obowiązków służbowych.
ZOBACZ KONIECZNIE:
WIDEO: Mówimy po krakosku - odcinek 9. Co oznacza słowo "ducka?
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
>>> Zobacz inne odcinki MÓWIMY PO KRAKOSKU