Na wjeździe do sklepu Aldi przy ul. Zaborskiej 26 w Oświęcimiu stoi znak z literą „P” oznaczającą parking. Na tablicy jest informacja, że to teren prywatny i należy zapoznać się z regulaminem. Regulamin znajduje się, ale na tyłach sklepu, w miejscu, gdzie mało kto podjeżdża.
„Parkingowy widmo”
- Nie było wolnego miejsca parkingowego przed sklepem, to zaparkowałem z tyłu, ale tablicy żadnej nie zauważyłem - mówi pan Wojciech z Oświęcimia, stały klient sklepu Aldi. Zrobił zakupy w Aldi i na chwilę „skoczył” do innego sklepu.
- Nie było mnie może z pół godziny, a kiedy wróciłem, wyskoczył na mnie rosły mężczyzna, oznajmił, że to teren prywatny i wręczył mi żółtą kartkę z informacją o nałożeniu opłaty parkingowej w wysokości 70 zł - opowiada zdenerwowany. Jak przekonuje parkingowy, w przypadku nieuiszczenia opłaty straszył go skierowaniem sprawy do sądu i do Krajowego Rejestru Długów.
Mężczyzna „mandatu” jeszcze nie zapłacił, bo, jego zdaniem, wystawiający go mężczyzna nie miał do tego prawa.
- Nie ma tam parkomatu, ani też nie dostałem kartki z rozpoczętym czasem parkowania - mówi pan Wojciech. - Poza tym, mnie jakby ktoś wjechał na prywatny teren, to wezwałbym policję - dodaje.
Ma dla sklepu Aldi propozycję rozwiązania, które sprawdza się u konkurencji. Parkomaty z darmowymi biletami np. na 1,5 godz. parkowania. Ewentualnie zamontowanie szlabanu i postawienie budki dla parkingowego. Wtedy wszyscy będą mieć jasność, co do zasad parkowania w tym miejscu.
Mężczyzna podejrzewa, że firma dzierżawiąca parking w ten sposób znalazła sobie sposób na szybki i łatwy zarobek. W internecie znalazł wiele innych osób, które w ten sam sposób zostały potraktowane.
- Jak się chce egzekwować jakiś regulamin, to trzeba go najpierw pokazać - mówi mężczyzna. - To jest draństwo i złodziejstwo w biały dzień - denerwuje się. I nie jest w tym odosobniony.
Pani Halina z Brzezinki, też miała nieprzyjemne spotkanie z parkingowym pod Aldi. Podobnie jak pan Wojciech pokazała mu sklepowy paragon, ale nic nie wskórała.
- Wyskoczył na mnie, że mnie obserwował i wie, że byłam też w aptece obok - relacjonuje pani Halina. Próbowała się bronić i wyjaśnić, że to chyba żadna zbrodnia, ale nie chciał jej wysłuchać. Kobieta postanowiła nie zostawić tak tej sprawy. Napisała skargę do centrali Aldi i czeka na odpowiedź.
- W regulaminie nie ma mowy o tym, że parking jest wyłącznie dla klientów tego sklepu - mówi pani Halina. - Jest mowa o czasie i opłacie za przekroczenie darmowego postoju - dodaje. Podobnych historii było więcej.
Dla dobra klientów
Spółka Aldi przekonuje, iż z dbałości o komfort zakupów swoich klientów doprowadziła w kwietniu do zmian w funkcjonowaniu parkingów pod częścią swoich sklepów, bo brakowało na nich miejsc.
Dlatego wprowadzono płatny parking z bezpłatnym czasem parkowania do 90 minut.
- Obecnie jesteśmy na etapie testowania tego rozwiązania i wszelkie wątpliwości oraz potencjalne przekroczenie limitu czasowego przez naszych klientów są rozwiązywane na ich korzyść - informuje Agnieszka Stachura, specjalista Działu Nieruchomości i Ekspansji ALDI. Dodaje, że firma dołoży wszelkich starań, aby systematycznie usprawniać funkcjonowanie systemu parkingowego na rzecz zmotoryzowanych klientów.
Jak twierdzi, do tej pory zarządca parkingu w Oświęcimiu wystawiał kilka mandatów w miesiącu. 1/4 została na prośbę klientów anulowana. Poszkodowani klienci nie widzą w tym większego sensu.
- Parking pod Aldi zwykle jest pusty. Po prostu chcą naszym kosztem zarobić - nie ma wątpliwości Zuzanna Barańska, której mąż też tam dostał „mandat” i go zapłacił.
Jak informuje Zespół Park Expert, czas mierzony jest poprzez wykonywanie fotografii przez kontrolera. Na zdjęciach widoczna jest godzina i data wykonania zdjęcia, a także miejscowość.
- Obowiązkiem parkingowego jest kontrolowanie czasu postoju pojazdów i eliminowanie sytuacji, w których na parkingu przez wiele godzin parkują osoby blokujące dostęp do niego klientom Aldi – informuje Zespół Park Expert, - Przedstawiciel zarządcy posiada imienny identyfikator i odpowiada na wszelkie pytania kierujących. W razie wątpliwości, kierujący mają prawo wnieść reklamację, każda z nich jest rozpatrywana - dodaje.
Regulamin tak, ale widoczny
Jak informuje Małgorzata Jurecka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu, regulamin powinien być w widocznym miejscu. Najlepiej przy tablicy informacyjnej o terenie prywatnym, a także przy wejściu do sklepu.
Ukarany klient Może się odwołać
Agata Biernacka, specjalista ds.komunikacji i PR Aldi informuje, że wywieszonych zostało kilka tablic z regulaminem, określających zasady korzystania z parkingu, również w okolicach wejścia do sklepu (ale nasi dziennikarze ich nie znaleźli). Przed wprowadzeniem systemu parkingowego, klientom zostały wręczone ulotki informujące o wprowadzeniu nowych zasad obowiązujących na parkingu przy sklepie. Zgodnie z regulaminem mandat można dostać za przekroczenie czasu parkowania i za parkowanie w miejscu niedozwolonym pomimo znaku zakazu ruchu, obok rampy. Reklamacje można składać pisemnie, wysyłając wiadomość mailową na adres: [email protected] lub tradycyjnie pocztą na adres: Park Expert Sp. z o.o.,
42-500 Będzin, ul. 11 Listopada 9/13.
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
FLESZ: Emerytury dla matek - kto będzie je dostawał?
Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!
