28-letni Polak grał z dwa lata od siebie starszym Niemcem. Obaj notowani są dopiero w siódmej setce światowego rankingu, więc awans dla turnieju głównego to spory sukces dla zwycięzcy.
Gawron wygrał pierwszego seta po tie breaku, ale w kolejnych to Reister dominował na korcie. Zwłaszcza w decydującej partii mieszkający na co dzień w Hamburgu gracz dobrze serwował i po trwającym dwie godziny i jedenaście minut pojedynku awansował do turnieju głównego.
Do głównej drabinki dostali się także drugi z Niemców Peter Torebko oraz Czech Petr Michnev.