Alek wraz z tatą zwiedzał stolicę USA, Pentagon, Biały Dom i wiele innych miejsc, ale także, co najważniejsze, uczestniczył w treningu Washington Wizards i w meczu tej drużyny z Houston Rockets. Co ciekawe, wszystko to odbywało się w gorączce wyborczej, jaka w tym czasie trwała w USA.
Rozgrywający Regisu spotkał się wielokrotnie z Marcinem Gortatem. To wspaniała przygoda dla niego. Alek zawiózł Marcinowi koszulkę treningową UKS Regis i trochę wielickiej soli z dedykacją od całego klubu. O ich wyjeździe opowiadał Marcin Gortat po meczu Washington Wizards z Houston Rockets.