Jeden błąd zadecydował. Po bramce Artura Sobiecha w doliczonym czasie gry Lechia Gdańsk pokonała Jagiellonię Białystok w finale Pucharu Polski 1:0. Najbardziej doświadczony z białostoczan, Marian Kelemen, najbardziej żałuje okoliczności w jakich jego drużyna straciła szansę na drugie w historii klubu trofeum.
Wideo
Gol24: Gorący tydzień w Ekstraklasie. Legia i Pogoń przed finałem PP