Mariusz Wach będzie sparingpartnerem Adama Kownackiego. Potem może powalczyć z Josephem Parkerem

7 marca podczas gali w Barclays Center na Brooklynie w Nowym Jorku 30-letni Adam Kownacki ((20-0, 15 KO) zmierzy się z byłym dwukrotnym mistrzem Europy, o 6 lat starszym dwumetrowcem Robertem Heleniusem (29-3, 18 KO), mającym na koncie m.in. zwycięstwa z Brytyjczykiem Derekiem Chisorą i Nigeryjczykiem, Samuelem Peterem. Ich pojedynek ma status oficjalnego eliminatora do walki o mistrzostwo świata federacji WBA (pas mistrzowski dzierży w niej Brytyjczyk Anthony Joshua).

Pochodzący z Łomży Kowancki ostatni raz walczył w sierpniu ubiegłego roku. W hali Barclays Center pokonał decyzją sędziów wspomnianego Chisorę, trzykrotnego pretendenta do tytułu mistrza świata. Z kolei imponujący warunkami fizycznymi Helenius w listopadzie 2019 roku w Narvie (Estonia) wygrał przez techniczny nokaut z Brazylijczykiem Mateusem Roberto Osorio.

40-letni Wach po porażkach z Jarrellem Millerem (USA), Arturem Szpilką i Martinem Bakolem (DR Konga) odniósł łatwiutkie zwycięstwa z dwoma Gruzinami, a potem, w grudniu ubiegłego roku, pokazał się z bardzo dobrej strony, mimo przegranej z Dilianem Whyte'm (Wielka Brytania), podczas gali w Arabii Saudyjskiej, co zaowocowało kolejną ofertą pojedynku z czołowym zawodnikiem wagi ciężkiej.

Wach potwierdził, że trwają negocjacje w sprawie jego pojedynku z byłym mistrzem świata (2016-2018) federacji WBO, 29-letnim Nowozelandczykiem Josephem Parkerem (26-2, 20 KO). Starcie miałoby się odbyć 29 lutego w miejscowości Frisco w Teksasie. Na razie jednak dokumenty dotyczące ich walki nie zostały jeszcze podpisane.

Parker w czerwcu ubiegłego roku w Providence (USA) pokonał przez TKO Australijczyka Alexa Leapaiego. W październiku miał walczyć z Chisorą, ale do pojedynku nie doszło z powodu ukąszenia Nowozelandczyka przez jadowitego pająka. Ostatnio sparował on z Brytyjczykiem Tysonem Furym, który 22 lutego zmierzy się w rewanżowym pojedynku z Amerykaninem Deontayem Wilderem o pas mistrza WBC.

- Parker jest jednym z najlepszym pięściarzy na świecie. Na propozycję walki z nim zgodziłem się od razu, ale teraz czekam na ruch z jego obozu i potwierdzenie, że dojdzie do naszego pojedynku. Nie trenowałem jeszcze "pod Parkera". Mam mnóstwo ofert i gdybym się miał zastanawiać, którą z nich wybrać, to nie miałbym czasu na treningi. Zapewniam jednak, że zrobię wszystko, aby być jak najlepiej przygotowany do starcia z Parkerem - zapewnia Wach.

Krakowski "Wiking" chce pomóc także łomżaninowi. "Babyface" konsekwentnie dąży do celu, jakim jest walka o tytuł mistrza świata. Zwycięstwo z Heleniusem byłoby znaczącym krokiem w jego realizacji. Wach wcześniej sparował z kilkoma czołowymi pięściarzami globu.

- Miałem już okazję trenować z Kownackim. Teraz będę jego sparingpartnerem. Po okresie świąteczno-noworocznym wróciłem do zajęć. Razem z moją ekipa byłem dwa tygodnie na zgrupowaniu w Karpaczu, gdzie pracowałem między innymi nad kondycją. Moja forma rośnie, nie powinno być źle - przekonuje Wach.

Sportowy24.pl w Małopolsce