– Bohater? To za duże słowo. Wiadomo, że to miłe uczucie, kiedy wszyscy ci gratulują. Otrzymałem dużo miłych słów od urzędników, strażaków i innych ludzi – mówi Piotr Fałowski.
Czy trudno będzie mu zapomnieć o śmierci 52-latki, która wskoczyła z mostu helleńskiego do Dunajca?
– Na pewno tak. Spędziłem z nią trochę czasu w wodzie – odpowiada.
Przypomnijmy to już kolejne wyróżnienie dla Fałowskiego, który ryzykował życie i zdrowie próbując wyłowić kobietę z Dunajca. Wcześniej list gratulacyjny i nagrodę 1500 zł otrzymał od wójta Chełmca Bernarda Stawiarskiego, później Złote Jabłko i czek na 2 tys. złotych wręczył mu starosta nowosądecki Marek Pławiak.
– Wiem, że wiele osób już panu gratulowało, ale nigdy dość pokazywania takich postaw. Ludzie są w różnych sytuacjach i potrzebach i chodzi o to, żeby nie przechodzić obok tego obojętnie – gratulował Fałowskiemu Zegzada.
ZOBACZ KONIECZNIE:
Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!
WIDEO: Poważny program - odc. 6: Mieszkańcy walczą o zapomniany park
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto