https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Masa Krytyczna tuż przed świętem. Rowerzyści jeździli wokół Plant [ZDJĘCIA, WIDEO]

Monika Kowalczyk
Tak jak w każdy ostatni piątek miesiąca ulicami Krakowa przejechała Masa Krytyczna. Przejazd ograniczył się tylko do okolic Rynku. Po apelach policji, naszej redakcji, urzędników i kandydatów na prezydenta miasta stowarzyszenie Kraków Miastem Rowerów zdecydowało się zmienić trasę "Masy Krytycznej", tak by nie blokować ruchliwych ulic. Istniała obawa, że przejazd setek miłośników jednośladów dodatkowo utrudni ruch w dzień przed Wszystkimi Świętymi.

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 25

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

r
rem
do "marco krk" tylko do "Tomka". Spójrz na godziny publikacji postów. Potem szczekaj.
REM to taki zespół muzyczny. Uszatego do tego nie mieszaj.
p
poli
Gdyby jeszcze na tych ulicach rowerzyści mogli bezpiecznie jeździć, to ok. Ale nie mogą, bo kierowcy jeżdżą za szybko i za blisko. Fakt jednak faktem, że na _remonty_ ulic przeznacza się wielokrotnie więcej pieniędzy niż na _budowę_ dróg dla rowerów. Na budowę ulic przeznacza się jeszcze wielokrotnie więcej niż na remonty ulic. A na remonty dróg dla rowerów nie przeznacza się prawie żadnych środków.
j
janek
i znowu grupka frustratów dała upust swoim emocjom. Prawdopodobnie wielu z nich to przedstawiciele zawodu taksiarza, którzy rowerzystę kojarzą z pijanym chłopem na czarnym Uralu ze swojej wsi.
Codziennie przejeżdżam ul Kopernika stronę Ronda Mogilskiego i kilka razy przydarzyło mi się że kierownik taksówki marki mondeo czy inne daewo podjechał zatrąbił w wywrzeszczał żebym sobie jechał ścieżką rowerową wskazując kontrpas...
j
janek
twój wpis tez wpisuje się w tony tego czerwonego propagandysty. Tomek apeluje by szanować się wzajemnie a ty w odpowiedzi łapiesz za nogawkę i gryziesz jak jaki zdesperowany kundel
V
V8
to sa ekoglupki, sam jezdze rowerem ale wolalbym zeby remontowali ulice zamiast robic kolejne sciezki bo sciezka jest do zabawy a ulicami jezdza tysiace ludzi do pracy poza tym ulica sie lepiej jedzie i nie musze uwazac na matki z dziecmi ktore bo te sciezki sa traktowane jak chodniki..
V
V8
Sam jezdze na rowerze i to wiecej od nich ale do tych ludzi sie nie przyznaje, to sa jacys psychopaci, ekolodzy z bozej łaski. Ja nie mam nic przeciwko autom wrecz przeciwnie kocham samochody tacy kretyni robia zla reklame potem i tylko wzbudzaja zle emocje, wiec zeby nie bylo ze wszyscy sa tacy walnieci, i jako rowerzysta wolalbym szerokie ulice zamiast sciezek rowerowych bo to nigdy nie jest taka jakosc asfaltu jak na ulicy, pomijajac ze tam potem zawsze jezdza po nich roklarze i ludzie chodza, tak jak to jest wokol blon wiec jest o wiele lepiej jezdzic droga, szczegolnie rowerem szosowym.
m
marco krk
Więc miej kartę rowerową i płać ubezpieczenie podobnie jak kierowcy samochodów .Wtedy będziemy się szanować wzajemnie !!!
m
marco krk
Wymagań rowerzyści mają tysiące - uprawnienia,ścieżki rowerowe itp. Ale dlaczego kosztem kierowców aut posiadających prawa jazdy i polisy OC .Na lepsze drogi drogi płacimy my-kierowcy i to słono ,w razie wypadku mamy OC , w aucie jesteśmy chronieni kawałkiem blachy .A wy rowerzyści niekiedy święte krowy ,jezdzicie jak chcecie ,zero w/g Was odpowiedzialności(brak OC) ,w razie wypadku lament , brak wszelkich opłat które by wpływały na budowę tych że ścieżek i tak dalej ...... I macie jeszcze czelność tu gęby otwierać !!!
r
rem
moze dwojke dzieci na tym rowerze do szkoly?
T
Tomek
Wszystko zalezy od punktu siedzenia, ale jadac rowerem do pracy nie generuje korkow, nie zanieczyszczam powietrza. Lepiej bedzie takze dla kierowcow, gdy sciezek bedzie wiecej.SZANUJMY SIĘ WZAJEMNIE :)
M
Marek
Dlaczego facet, na białym rowerze bez oświetlenia (fot. 6), nie został zatrzymany przez policję?
Czy to jakaś krakowska Święta Krowa?
Czy też w Krakowie rowerzyści mogą już wszystko?
r
roweromek
Akurat w to jestem w stanie uwierzyć. Po pierwsze, drastycznie wzrosła w ostatnim czasie ilość rowerzystów, więc nominalna ilość wypadków z ich udziałem może być tego logiczną konsekwencją. Pytanie czy wzrosła ilość wypadków przypadającą na jednego rowerzystę, bo w to już wątpię.

Inną sprawą jest, że jakość infrastruktury rowerowej pozostawia wiele do życzenia (żeby nie powiedzieć, że jest robiona w niektórych przypadkach PARTACKO) i wręcz generuje wydarzenia potencjalnie wypadkowe.
p
pempek
A co cmentarz ma wspólnego z wiarą w Boga? Nie mówiąc o tych sprawach...
s
staszek z wieżowca
Masa krytyczna = ludzie z postawą roszczeniową.
Kiedyś rowerzyści postulowali o więcej ścieżek rowerowych, o lepsze przepisy.

Buduje się ścieżki. Nosz kurna nie mówcie, że nie bo w Krakowie zawsze z nową ulicą jest trasa rowerowa. Kto mieszka w tym mieście więcej niż 10 lat na pewno to widzi. Kiedyś w ogóle nie było tras rowerowych. Może jedna koło błoń i na Reymonta...

Przepisy? Karty rowerowej już od 100 lat nie ma. Pierwszeństwo na przejazdach dla rowerów. Przepisy mówiące o zjeżdżaniu ze skrzyżowania. Możliwość jazdy po chodniku w określonych warunkach.

Więc czego jeszcze chcecie?! Cały Kraków ma dość waszej postawy największych krzykaczy i pieniaczy, którym dano wiele a zawsze za mało.

Mam nadzieję, że policja w końcu weźmie się za tych świętoszków. Brak oświetlenia, jazda niezgodna z przepisami, utrudnianie ruchu, itd. Ta grupa społeczna ekopedałooszołomów, która z rowerzystami ma wspólnego tylko rower bo nie mózg, psuje wizerunek rowerzystów i zniechęca do tej formy transportu. Aroganckie zachowanie na drodze i buta. Aż wstyd wsiąść na rower po tym, co tacy ludzie reprezentują.
g
gosc
- Lassota zyskał głos 200 kretynów na rowerach, ale ich popierając stracił dużo więcej u normalnych ludzi.
Ale matoł
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska