Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Masz serce? Zostań rodzicem zastępczym

Magdalena Balicka
Barbara i Andrzej Paliwodowie od 7 lat opiekują się dziećmi
Barbara i Andrzej Paliwodowie od 7 lat opiekują się dziećmi Magdalena Balicka
Do Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Chrzanowie niemal codziennie trafiają dzieci alkoholików, chorych oraz ubogich mieszkańców powiatu. Dom mogą zapewnić im rodziny zastępcze.

Czytaj także: Protest paliwowy w Oświęcimiu. Płacili groszówkami [ZDJĘCIA]

Jest to coraz trudniejsze - od kilku lat w powiecie chrzanowskim nie przybyło ani jednej rodziny zastępczej. Jest ich wciąż 115, a dzieci potrzebujących natychmiastowej opieki przybywa.

Jolanta Szynowska, dyrektor chrzanowskiego PCPR, przekonuje, że pomocną dłoń może wyciągać każdy, nawet osoby samotne. - Oprócz odpowiednich warunków mieszkaniowych, niekaralności i braku zobowiązań alimentacyjnych, wystarczy mieć dużo serca dla dzieci - mówi pani Jolanta.

Podkreśla, że najczęściej rodziny zastępcze tworzą osoby spokrewnione, babcie, ciocie, dorosłe rodzeństwo. Są też osoby zupełnie obce. - Te muszą jednak przejść odpowiednie szkolenia i uzyskać specjalne kwalifikacje - wyjaśnia szefowa PCPR.

Każda zawodowa rodzina zastępcza otrzymuje comiesięczne wynagrodzenie w kwocie 2,6 tysiąca złotych brutto oraz dodatkowe świadczenia. Na każde zdrowe dziecko niespokrewnione wynosi ona 1 tys. złotych. Natomiast 660 zł, gdy opiekę powierza się członkom rodziny. Dodatkowo, w przypadku dzieci niepełnosprawnych, rodzinom zastępczym przysługuje dodatek w wysokości 200 zł na miesiąc. Rodziny niezawodowe dostają tylko świadczenia na dzieci.

Barbara i Andrzej Paliwodowie z Mętkowa pod Alwernią podkreślają, że nie o pieniądze tutaj chodzi, ale o powołanie. Od siedmiu lat prowadzą pogotowie rodzinne. Choć mają trójkę własnych pociech, pomocy udzielili już 35 innym dzieciom. W miniony piątek pożegnali się z ostatnim brzdącem, rocznym Kubusiem. Czekają z niecierpliwością na kolejne pociechy.

- Zwykle maluszki przyjeżdżają do nas w środku nocy. Brudne, często chore, zaniedbane. Serce się kroi, gdy patrzę w ich smutne oczy - pani Barbara z nostalgią wspomina wszystkie małe pociechy. Każdemu z nich oddała kawałek swego serca. - To wspaniałe, że choć trochę możemy im zastąpić biologicznych rodziców. Tak naprawdę dzieci tęsknią za nimi i bardzo chcą do nich wrócić.

Konkurs dla matek i córek. Spróbuj swoich sił i zgarnij nagrody!

Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i oddaj głos!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska