- Wszyscy jesteśmy takiego zdania, że zaprezentowaliśmy dwa oblicza Cracovii – mówi pomocnik „Pasów”. - Graliśmy dobrze do 41 minuty. Zabrakło nam konsekwencji. Pierwsza połowa była dobra w naszym wykonaniu, a w na drugą, jak to się mówi – zostaliśmy w szatni. Śląsk miał więcej sytuacji, a my nie potrafiliśmy utrzymać się przy piłce. Nie możemy zapominać, że gra się 90 minut. Drugie 45 minut zagraliśmy fatalnie. Zabrakło nam cwaniactwa. Nawet jak remisujemy, trzeba było ten remis dociągnąć do końca. A tak, to pokpiliśmy sprawę. Zamiast czterech meczów u siebie, mamy tylko trzy.
Autor: Jacek Żukowski