Probierz wraca do Białegostoku
Dla trenera „Pasów” Michała Probierza to sentymentalny powrót do Białegostoku. Z Jagiellonią wywalczył bowiem m.in. wicemistrzostwo i Puchar Polski. Jednak o odejściu z zespołu latem 2017 r. mówi szczerze.
- Gdy pracowałem w Jagiellonii to rozstałem się w zgodzie, drugim razem było podobnie – wspomina. - Z tymi ludźmi cały czas utrzymuję kontakt, kibice też piszą do mnie SMS-y. Jest to klub, w którym spędziłem parę lat, zawsze mam go w pamięci. Nigdy nie żałowałem decyzji o odejściu z Jagiellonii, podjąłem taką decyzję, którą w danym momencie chciałem. Powiedziałem, że jest to stabilny klub, który będzie się pokazywał w Europie i pokazał się po roku, bo był tam bardzo dobry zespół. Ja zmieniłem klub, Cracovia dwa razy grała w Europie, też zdobyliśmy trofeum.
Teraz „Jagę”, na razie tymczasowo prowadzi jego były piłkarz – Rafał Grzyb. Debiut miał udany – pokonał Lecha w Poznaniu 3:2. W kolejnym meczu już tak dobrze nie było – Jagiellonia przegrała u siebie ze Śląskiem 0:1.
- Rafał Grzyb, to piłkarz, którego najdłużej prowadziłem w ekstraklasie – wspomina szkoleniowiec „Pasów”. - Fajnie, że sobie tak ułożył tę karierę, że nadal jest w klubie. To profesjonalista i fantastyczny człowiek, wielką przyjemnością było go prowadzić.
Entuzjazm Cracovii
„Jaga” ma o 5 punktów więcej od „Pasów”, nie zagwarantowała sobie jeszcze ligowego bytu.
- Trzeba pamiętać, że to doświadczony zespół. Taras Romanczuk gra tam od dłuższego czasu – przypomina Probierz.
Na pewno do Białegostoku jego piłkarze udali się w lepszych nastrojach niż mieli przez kilka miesięcy. Przerwali bowiem serię 9 meczów bez zwycięstwa w lidze.
- Entuzjazm zawodnicy mieli wcześniej, solidnie pracowali, dlatego też nie wpadaliśmy w panikę, wiedzieliśmy, że ta praca przyniesie efekty, wierzę w to, że dalej tak solidnie będziemy pracować i będziemy punktować – mówi szkoleniowiec.
A teraz jego podopiecznych czeka prawdziwy maraton – pięć spotkań w 15 dni, licząc starcie w Pucharze Polski w najbliższą środę.
- Pokazujemy, że dobrze biegamy. Krok po kroku przygotowujemy się – opowiada trener. - Ważne by zawodnicy, którzy byli po urazach ciągle trenowali i tak na razie jest.
Cracovia bez Luisa Rochy
W Białymstoku Cracovia zagra bez Luisa Rochy, który będzie musiał pauzować za cztery żółte kartki.
-
Znowu musimy kombinować z lewą obroną, zresztą kombinujemy cały czas, do momentu, jak nie przyszedł Luis – przypomina Probierz. - Zastanowimy się, co zrobić w tym spotkaniu, by jak najlepiej prezentować się przeciwko Jagiellonii.
Ostatnio nie było w kadrze Marcosa Alvareza, ale według zapewnień trenera trenuje on normalnie i jest brany pod uwagę, jak każdy z zawodników.
Będzie to szczególny mecz dla Dawida Szymonowicza, który przyszedł do „Pasów” dwa dni przed pierwszym meczem, z Jagiellonii, z której został wypożyczony na sezon.
- Znałem go wcześniej, grał u mnie regularnie w Jagiellonii – mówi Probierz. - To zawodnik bardzo rozwojowy i chce się rozwijać, a to jest najistotniejsze. Mam nadzieję, że regularnie będzie poprawiał swoją wartość. Gra regularnie, jest zadowolony, my jesteśmy zadowoleni. Zobaczymy, jak potoczy się sytuacja z nim, mamy przygotowane opcje.
- Młodzieżowcy Cracovii - ich może wystawić do gry trener Michał Probierz
- Jedenastka dekady 2011 - 2020 Cracovii
- "Pasy" przeniosły się z Wielickiej do Rącznej, ale wspomnienia zostaną [ZDJĘCIA]
- Kto jest związany z Cracovią na dłużej, a kto tylko na pół roku?
- Oceniamy piłkarzy Cracovii za występy w jesieni 2020 roku
- Nowy dom piłkarzy Cracovii pod Krakowem [ZDJĘCIA]
- Idzie wiosna - wraca żużel. Oto najśmieszniejsze MEMY
- Hubert Hurkacz prywatnie. Co robi poza kortem?
- Karolina Małysz wzięła ślub! Wesele z akcentem góralskim
- Krychowiak niczym Jezus, Anglicy klęczą przed Polakami MEMY
- Tylko ci piłkarze zostaną w Wiśle Kraków na przyszły sezon?! KONTRAKTY
- Najpiękniejsze fanki na krakowskich stadionach. Kiedy wrócą na trybuny?
