Marcelo - pamiętamy dobrze, przedstawiać nie musimy. To jeden z najlepszych grajków, jacy byli przy Reymonta w XXI wieku. Stoper z Santosu spędził tu dwa sezony (w latach 2008-2010), następnie został dobrze sprzedany. Grał w Holandii (PSV Eindhoven), Niemczech (Hannover 96), Turcji (Besiktas), Francji (szczyt kariery w Lyonie, na koniec zjazd w Bordeaux).
W połowie 2022 roku, jako 35-latek, Brazylijczyk przeprowadził się do Australii. Został zawodnikiem Western Sydney Wanderers, kapitanem. W A-League piłkarz z takim doświadczeniem jak on ma rządzić - no i po jego 10 występach w Australii możemy napisać, że gra cały czas, tylko w jednym meczu nie dotrwał na placu do ostatniego gwizdka.
23 grudnia 2022 roku Wanderers grali na wyjeździe z Brisbane Roar. No i to wtedy doszło do nerwowej dla Marcelo sytuacji. Zwrócono uwagę, że kapitan Sydney ma na palcu ślubną obrączkę, sędzia nakazał jej ściągnięcie.
Niektórzy z Was na pewno wiedzą, jak to czasem z obrączkami bywa. Niby w sam raz, a jednak czasem okazuje się ciasna... I tak było na boisku w Brisbane. Marcelo usiłował zdjąć obrączkę, szło to opornie. W końcu udało się, ale cała ta akcja sprawiła, że rozpoczęcie gry opóźniło się o pięć minut.
Tamten mecz zakończył się remisem 1:1. W kolejnym, w Nowy Rok, Western Sydney Wanderers zwyciężyli 4:0 ekipę Mcarthur FC, a na drugim końcu świata przeciwko sobie zagrali dwaj byli koledzy z Wisły Kraków - Marcelo i bramkarz Filip Kurto.
Western Sydney Wanderers w tabeli A-League zajmują 2. miejsce. Prowadzi Melbourne City FC, czyli klub należący do tej samej "stajni" właścicielskiej co Manchester City.
Marcelo Guedes, dodajmy, utrzymuje związki z Krakowem długo po zakończeniu swojego wiślackiego etapu kariery. M.in. w 2019 roku został członkiem Socios Wisła, a w 2021 roku był ambasadorem jubileuszu 100-lecia RKS Garbarnia.
