Oficer dyżurny Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu siedem minut po godzinie szóstej rano odebrał dramatyczny telefon z informacją, że w jednym z gospodarstw w położonej tuż za rogatkami Nowego Sącza miejscowości Nawojowa dorosły mężczyzna, mieszkaniec tej posesji, wszedł do przydomowego garażu. Tam oblał się płynem łatwopalnym i usiłuje targnąć się na swe życie poprzez podpalenie.
Z przekazywanych informacji wynikało,że zdesperowany mężczyzna najpewniej jest mocno nietrzeźwy, a jego synowie usiłują uniemożliwić mu spełnienie pogróżek.
Na ratunek ruszyli strażacy z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu oraz funkcjonariusze z patrolu policji.
Jak relacjonuje oficer dyżurny sądeckiej straży pożarnej sytuacja była dramatyczna, ale wspólnymi siłami rodziny desperata oraz ratowników i funkcjonariuszy udało się ocalić jego życie.
WIDEO: Pierwsza pomoc. Kiedy i jak używać defibrylatora?
Autor: Dzień Dobry TVN, x-news