Linette, która przegrała w kwalifikacjach z Aljaksandrą Sasnowicz, awansowała do głównej części turnieju jako lucky looser, z kolei Tomljanović otrzymała od organizatorów dziką kartę. W Miami stworzyły przedziwne widowisko. Polka po pierwszych czterech gemach przegrywała 0:4, by dla odmiany drugiego seta wygrać 6:1. Wydawało się, że w trzeciej partii gra będzie wyrównana, ale tak działo się tylko do stanu 2:3. Później Chorwatka nie oddała już nawet gema.
Agnieszka Radwańska rozpocznie turniej w Miami od drugiej rundy. Jej rywalka Qiang Wang to 25-letnia tenisistka z Tiencina, która zajmuje 58. miejsce w rankingu WTA.