Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Michael Biegler: To był mój błąd

Jerzy Filipiuk
Jerzy Filipiuk
Trener Michael Biegler (w środku) mocno przeżył końcówkę meczu
Trener Michael Biegler (w środku) mocno przeżył końcówkę meczu Michał Gąciarz/Polska Press
Po niedzielnym zwycięstwie nad Macedonią 24:23 w Tauron Arenie Kraków nasi piłkarze ręczni zapewnili już sobie awans do fazy zasadniczej mistrzostw Europy. Znowu jednak doprowadzili do horroru.

Trener reprezentacji Polski Michael Biegler na konferencji prasowej przyznał, że zarówno on, jak i jego podopieczni nie ustrzegli się błędów, które sprawiły, iż losy meczu ważyły się do ostatniej chwili.

- W pierwszej połowie meczu połowie mieliśmy problem nie z taktyką, a z obroną oraz ruchliwością w ofensywie. W drugiej było lepiej, ale świetnie spisywał się bramkarz Macedonii. Popełniliśmy zbyt wiele błędów. Mojemu zespołowi zabrakło w końcówce spotkania koncentracji. Jestem jednak pewien, że w następnych meczach poprawimy się w tym elemencie – powiedział niemiecki szkoleniowiec naszej drużyny.

W 58 minucie „biało-czerwoni” prowadzili 24:20 i wydawało się, że spokojnie „dowiozą” zwycięstwo do końca gry, tymczasem nieskuteczne rzuty i straty piłki spowodowały, że nieoczekiwanie doszło do bardzo emocjonującej końcówki meczu. Macedończycy byli bliscy doprowadzenia do remisu.

- Nikt nie spodziewał się tego, że tak zagramy w końcówce. To jednak tylko mój błąd, bo nie wysłałem na parkiet sześciu zawodników, którzy zagraliby tę końcówkę z odpowiednią koncentracją – przyznał trener Biegler, który nie omieszkał podziękować kibicom: - Bardzo dziękuję, że tak licznie przybyli do hali. Ogromnie nam pomogli, byli niewiarygodni. 

Selekcjoner macedońskiej drużyny Ivica Obrvan był zadowolony z postawy swych podopiecznych, mniej – z wyniku meczu.
– Gratulacje dla polskiego zespołu i dla moich zawodników, którzy zagrali dobre spotkanie. Bardzo ciężko gra się przeciwko 15 tysiącom kibiców. Myślę, że z przebiegu całego meczu, nie tylko za jego końcówkę, zasłużyliśmy na jeden punkt.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Michael Biegler: To był mój błąd - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska