Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Michał Probierz: Wziąłbym 6 tygodni przerwy

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Michał Probierz (Cracovia)
Michał Probierz (Cracovia) Andrzej Banaś
Piłkarze Cracovii ostatni mecz ligowy zagrali 29 września (z Arką w Gdyni 1:1) i na kolejny jeszcze poczekają do poniedziałku, kiedy to o godz. 18 zmierzą się z Pogonią Szczecin.

Dłuższa pauza była bardzo potrzebna ostatniemu zespołowi w tabeli.
- Najchętniej wziąłbym 6 tygodni przerwy – mówi szkoleniowiec Cracovii Michał Probierz. - Ludzie często nie dogadują się w związkach, gdy są dwie osoby, a co tu dopiero mówić, jak jest tylu nowych zawodników. Oni cały czas się adaptują. Bardzo intensywnie trenowaliśmy.

Probierz ma teraz komfort wyboru piłkarzy, bo po kontuzjach do jego dyspozycji będą praktycznie wszyscy, oprócz Damiana Dąbrowskiego, który leczy uraz kolana (zerwane więzadła krzyżowe) i w tym roku już nie zagra.
- Chciałbym pogratulować sztabowi medycznemu, bo udało się postawić na nogi piłkarzy, z czym nie mieliśmy do czynienia praktycznie trzy miesiące – mówi Probierz. - Doszliśmy do takiej sytuacji, że jesteśmy na dole. Czasami jak się pali, to trzeba zwolnić i tak właśnie zrobiliśmy. Potrzeba nam czasu, nie robimy żadnych kroków do przodu. Trenujemy intensywność gry, była już na wysokim poziomie. Wróciliśmy do podstaw, chodzi o przyjęcia, podania, do prostszych elementów, które trzeba robić, gdy są trudności.

Kto może wskoczyć do jedenastki z tych, którzy ostatnio byli kontuzjowani? Byli to Adam Wilk, Lennard Sowah, Deleu, Szymon Drewniak. Wydaje się, że największe szanse ma ten ostatni.
- Generalnie cieszę się z powrotu wszystkich zawodników – twierdzi Probierz. - Diego Ferraresso mam pierwszy raz na treningu, mając go trzy miesiące klubie. Można powiedzieć, jakby był nowy transfer zawodnika, jakąś rywalizację wniesie. Drewniak jest do dyspozycji, to dobrze, bo nam zawsze brakowało alternatyw.

Po zgrupowaniach reprezentacji narodowych różnych szczebli wróciło sześciu zawodników: Sergei Zenjov, Jaroslav Mihalik, Michal Siplak, Tomas Vestenicky, Radosław Kanach i Kamil Pestka.
- Kanach, Lusjusz i Strózik zagrają w juniorach w weekend, będzie okazja ich zobaczyć w meczu z Progresem – zapowiada szkoleniowiec. - Reprezentanci mają indywidualne zajęcia, muszą się wdrożyć w trening, ale potrzeba im też trochę czasu na regenerację.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska