https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Międzynarodowe zainteresowanie budową metra w Krakowie. 10 ofert - od 7 do 29 mln zł

Piotr Ogórek
Zapadł kolejny krok ws. budowy metra, ale do jego powstania jeszcze droga daleka
Zapadł kolejny krok ws. budowy metra, ale do jego powstania jeszcze droga daleka Wojciech Matusik
10 firm i konsorcjów zgłosiło się do przetargu na przygotowanie studium wykonalności dla budowy metra w Krakowie. We wtorek o 14 otwarto oferty - najtańsza opiewała na 7 mln zł, a najdroższa na 29 mln. Miasto na ten cel ma przeznaczone 10 mln zł. Jeśli dokument zostanie podpisany w wakacje, to wykonawca będzie miał czas na przygotowanie dokumentu do końca 2019 roku. Potem będzie można przygotować projekt budowlany i zacząć budowę. O ile będą na nią pieniądze.

Budowy metra domagali się mieszkańcy Krakowa w referendum z 2014 roku. Po czterech latach prace toczą się głównie na papierze. W 2015 roku opracowano „Studium rozwoju systemu transportu Miasta Krakowa, w tym budowy metra”. Obejmowało ono swym zakresem cały obszar miasta i zakładało różne warianty rozwoju sieci transportowej. Jego autorzy wskazali na konieczność budowy bezkolizyjnego środka systemu transportu wraz z jednoczesnym rozwojem sieci tramwajowej. Był to także dokument pozwalający na ewentualne przystąpienie do dalszych prac projektowych jakimi mogą być „Studium wykonalności” lub „Koncepcja budowy premetra/metra”.

Teraz jest właśnie czas na studium wykonalności. Miasto na ten cel ma 10 mln zł w budżecie (połowa to dofinansowanie unijne). Z 10 chętnych firm tylko trzy spełniły wymóg ceny - dwie zaoferowały ponad 9 mln zł, a jedna 7 mln zł. Ta ostatnia do firma z Londynu (plus jej oddział w Polsce). Pozostałe firmy wyceniły swoją pracę w zakresie 10-13 mln zł. Najwyższą ofertę złożyła firma z czeskiej Pragi, która wyniosła aż 29 mln zł.

CZYTAJ WIĘCEJ:

Kraków przygotowuje się do budowy metra i korzysta z porad specjalistów z Wiednia

Firmy do przetargu zgłosiły się z wielu krajów europejskich - oprócz Wielkiej Brytanii i Czech, także z Niemiec, Austrii, Francji i Hiszpanii. Do tego firmy z Polski (część w konsorcjach z firmami zagranicznymi), ale żadna z Krakowa. Jest za to firma z Tarnowa.
Jak podkreślają władze miasta, cena to niejedyne kryterium. Pozostałe to doświadczenie zespołu projektowego oraz metodyka opracowania, zwłaszcza koncepcje trójwymiarowe.

Teraz potrwa analiza nadesłanych ofert. Decyzja o wyłonieniu zwycięzcy może zapaść jeszcze w czerwcu, a umowa na wykonanie studium zostanie podpisana wtedy na przełomie lipca i sierpnia. Wykonawca będzie miał 68 tygodni na przygotowanie studium. Dokument określi dokładny przebieg jednej linii metra z wschody na zachód (z Huty do Bronowic), specyfikacje techniczne, w tym czy metro będzie podziemne lub częściowo naziemne, a także sposób jego finansowania.

- Liczymy na to, że będziemy mogli kontynuować współpracę z Komisją Europejską jeszcze w tej perspektywie finansowej i w latach 2020-2021 wykonany zostanie projekt budowlany dla metra - zaznacza Tadeusz Trzmiel, wiceprezydent Krakowa.

W nowej perspektywie finansowej UE na lata 2021-2027 Kraków będzie zabiegał o środki na budowę metra. - Model finansowania zakłada grant z UE, udziale partnera prywatnego oraz budżet miasta - dodaje Tadeusz Trzmiel.

Kiedy ruszy budowa? Na nasze pytanie, czy może się to stać na dziesiątą rocznicę referendum, czyli w 2024 roku Tadeusz Trzmiel odpowiada: „Takie są założenia”.

CZYTAJ WIĘCEJ:

Kraków ma pierwsze pieniądze na metro

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Poważny program - odc. 23: Doskonały pomysł krakowskiego urzędnika

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 17

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
Ja
A 45% to większość? :D
J
Ja
Żebyś miał czym oddychać na swoich chodnikach. Ludzie potrzebują szybkiego transportu do pracy. W milionowym mieście w autobusach i tramwajach się już nie mieszczą więc jeżdżą autami, a może Kraków dalej rosnąć i wtedy albo metro albo dodatkowe spaliny i korki.
J
Ja
Czyżby wybory się zbliżały, że w artykułach obiecują cuda, rozwój, sukces, boom gospodarczy, tramwaje i metro? 4 lata temu było to samo - może nawet część artykułu jest skopiowana :)
B
Burmistrz Nowej Huty
to najblizsze wybory samorzadowe zeby znowu nie bylo sprytnej gry na czas pewnego urzednika polegajacej na oglaszaniu kolejnych ekspertyz ktore niczego nowego juz nie powiedza poza oczywista potrzeba budowy podziemnej kolejki
K
Krakus
Jaśkowiec i spółka spać nie może bo nie będzie utopijnego tramwaju przez Prądnik ale funkcjonalne metro z którego nie da się tyle kasy wydoić
k
krakus
a po co mi metro. niech zrobią chodniki , skwer, naprawią ulice. niech zrobią place zabaw dla dzieci , niech naprawią podwórka w starej hucie. to zmarnowana kasa żeby słoiki miały łatwiej. nie zgadzamy sie na to
K
KRK
Ano właśnie. To nie problem kasy, lecz braku kompetentnych ludzi u władzy. Kraków przepala dużo kasy na fanaberie dziadka Jacka, ale na cele rozbieżne z potrzebami miasta. Szukajmy nowego gospodarza tego miasta, bo udusimy się w smogu i komunikacyjnym ścisku.
g
gbr
Właśnie
Radni twierdzili ,że ZIKiT nie radzi sobie ze strefą płatnego parkowania i budową parkingów ,więc powołali miejską spółkę do tego celu.

Radni twierdzili ,że budowa trasy łagiewnickiej przerasta możliwości ZIKiT i powołali kolejną spółką w tym celu

Skoro radni o ZIKiT mają tak niskie mniemanie w zakresie zarządzania i umiejętności inwestycyjnych to po pierwsze kto w tej jednostce jest w stanie ocenić oferty a następnie wybrać wykonawcę i nadzorować dzieło ?
To jakieś absurdy.
prezydent się nie zna drogownictwie ,dyrektor zarządu się nie zna , więc kto się zna ?
Ludziom z taka wiedzą o drogownictwie można po prostu wcisnąć byle jaki kit a później mieszkańcy przez wieki będą odczuwać tego skutki.
Chyba ,że do oceny ofert ZIKiT zatrudni ....fachowców ,tylko wówczas zachodzi pytanie po co podatnik płaci na pensje ludzi ,którzy nie mają kierunkowego wykształcenia
G
Grzes
nawet ławka im sie nie podoba.
"z okolicznych wiosek"
To przez takich jak Ty, miasto zamiast się rozwijać co raz bardziej się zamyka. Przyjezdne studenciaki je nakręcają, robiąc zakupy płacą tu podatki. I serio, Kraków nie jest, ani nigdy nie był miejscem "tylko" dla ludzi co to z dziada pradziada mieszkanie w sukiennicach mają. Kiedyś rejony grodzkiej były wioską pod Krakowem. Także każdy powinien mieć możliwość wypowiedzi, okoliczne wioski w tym mieście pracują, uczą się, mają rodziny i zostawiają kupę kasy. Mam nadzieję, że to pokolenie tęskniące za Krakowem w wersji II RP, czyli dziury na 200 tys. mieszkańców wymrze do momentu jak urodzą się moje dzieci :)
T
Trener
Generalnie to metro to taki musical jak igrzyska zimowe w Krakowie a parówkowym deweloperom mówim stanowcze avia nawista.
O
Ogór
Jestem słojem (może nie do końca, bo dziadkowie z Krk) i chce metra oraz metropolii. Stare centusie złe, bo my ex-studenciaki i dzieciaki rodziców od razu mieszkanko na własność, dobra furka i pensja 2-3 krotność starych centusiow. Możesz płakać w komentarzach, ale to my budujemy to miasto i to my decydujemy jak tu będzie.
K
KRK
Leśne dziadki JM i TT mają kolejną kasę do wydania. Wystarczą już chyba 4 kadencje mydlenia oczu. Tym Panom trzeba podziękować w wyborach. Kraków nie ma więcej czasu, inaczej zatka się komunikacyjnie. Ostatni moment na komunikację podziemną.
o
olo
i w zasadzie tyle.
nie mam nic przeciwko, jeśli u mnie będzie jeździł tramwaj. bo na metro to się nie doczekamy
m
max
Nasz ZIKiT nie potrafi zrobić dobrze przetargu na remonty torowisk , a jakby im przyszło jeszcze zająć się metrem to już by była "katastrofa"
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska